Ewa R. poskarżyła się do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego na decyzję Generalnego Inspektora Ochrony Danych Osobowych w sprawie umorzenia jej sprawy. Otóż skarżąca zwróciła się w marcu 2012 r. do Inspektora, aby nakazał Zespołowi Psychiatrycznej Opieki Zdrowotnej, gdzie się przez pewien czas leczyła sprostować dane wpisane do karty choroby.
Inspektor postępowanie umorzył, a przy ponownym wniosku stwierdził, że termin na ponowne rozpatrzenie sprawy już upłynął. Doręczenie miało miejsce 4 kwietnia 2012 r., a wniosek o ponowne rozpatrzenie sprawy wpłynął 13 listopada. Termin do wniesienia odwołania minął więc 18 kwietnia 2012 r.
W skardze do sądu Ewa R, podkreśliła, że we wniosku prosiła Inspektora o przywrócenie terminu, gdyż przebywa od kwietnia 2012 r. w szpitalu onkologicznym. Wprawdzie Inspektor 12 grudnia 2012 r. wysłał pismo z pytaniem, czy skarżąca wnosi o przywrócenie terminu, ale przyjął domniemanie doręczenia, po podwójnym avizo na adres domowy. I dopiero 22 kwietnia 2013 r. skarżąca ponownie poprosiła o przywrócenie terminu. GIODO odmówił.
WSA w Warszawie uchylił 2 grudnia 2013 r. postanowienie Generalnego Inspektora Ochrony Danych i stwierdził, że nie podlega ono wykonaniu.
Sąd uznał, że Inspektor rażąco naruszył zasadę praworządności, zaufania obywatela do władzy publicznej oraz nie udzielił skarżącej niezbędnych wskazówek ( art.7,8,9 kpa).
Sąd zgodził się, ze wniosek skarżącej został złożony z uchybieniem terminu, ale dalsza część postępowania - korespondencja była nie prawidłowa. A aktach sprawy umieszczono informację, ze skarżąca jest chora i przebywa w szpitalu, wskazała więc adres tymczasowy, a GIODO przesyłał nadal korespondencję pod adres zamieszkania. Inspektor błędnie też przyjął, że doręczono skarżącej pismo z 12 grudnia 2012 r. w sposób zastępczy. Organ powinien stronie wyjaśnić etapy postępowania, gdyż pisała ona pisma bez pomocy fachowego pełnomocnika i jeszcze raz ustalić intencję strony skarżącej - dodała sędzia Anna Mierzejewska.
Sygnatura akt II SA/Wa 1194/13, wyrok z 2 grudnia 2013 r.
WSA: Inspektor Ochrony Danych naruszył zasadę zaufania do władzy publicznej
Organ powinien wyjaśnić ciężko chorej osobie skarżącej etapy postępowania administracyjnego, jeśli występuje ona do urzędu bez pomocy fachowego pełnomocnika, inaczej złamana zostanie zasada praworządności i zaufania do władzy publicznej - stwierdził Wojewódzki Sąd Administracyjny.