Sprawa toczy się od 2007 roku. Paweł C. wystąpił do Urzędu Gminy Bielany Wydział Zasobów Lokalowych o zawarcie umowy najmu lokalu komunalnego. We wniosku wskazał na trudną sytuację rodzinną (kłótnie i awantury) i mieszkaniową swojej rodziny, tj. swoją, żony i córki. Przedstawił dokumenty świadczące o spełnieniu kryterium dochodowego i metrażowego (niewielki metraż wynajmowanego pokoju). Trzecim kryterium było zamieszkanie w Warszawie. Wnioskodawca napisał we wniosku, ze na razie mieszka w Dziekanowie Leśnym. Został wpisany na listę oczekujących na najem. W 2011 roku zarząd dzielnicy podjął uchwałę, która spowodowała wykreślenie Pawła C. z listy oczekujących.
Burmistrz nie uznaje wyroku NSA
Sąd zaznaczył, że wcześniejsza uchwała skreślająca z listy Pawła C. została uznana przez Naczelny Sąd Administracyjny za nieważną ( sygn. akt I OSK 2138/12, wyrok z 31 stycznia 2013 r.). Ale burmistrz wezwany do wykonania tego wyroku - nie zareagował, stąd ponowna skarga wnioskodawcy. Burmistrz powołał się na kolejną uchwałę zarządu wspólnoty, która cofnęła kwalifikację do umieszczenia Pawła C. na liście oczekujących na najem lokalu. I uchwałą zarządu z 7 maja 2013 roku oddalił skargę.
Sprawa ponownie trafiła do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie. Reprezentujący skarżącego aplikant adwokacki Michał Fertak akcentował, że "burmistrz w sposób jawny narusza prawo, kpi z porządku prawnego. A skarżącego wykreślono z listy, gdyż przyszedł nowy burmistrz i wprowadził swoje porządki." Dodał też, że uchwały zarządu dzielnicy nie mają podstawy prawnej.
Radca prawny reprezentująca burmistrza odpierała ataki: - Podstawa prawna była, a jest nią paragraf 24 uchwały m.st. Warszawy o najmie lokali z 2009 roku. Mówi on o tym, że zarząd dzielnicy rozstrzyga o umieszczeniu wnioskodawcy na liście oczekujących ", co oznacza, że może zdecydować także o wykreśleniu z tej listy.
WSA: naruszenie prawa
Wojewódzki Sąd Administracyjny w wyroku z 3 lutego 2014 r. uznał, że uchwała zarządu dzielnicy, która pozbawiła kwalifikacji do otrzymania lokalu komunalnego była bezprawna. Pierwotna uchwała akceptowała zamieszkanie Pawła C. w Dziekanowie Leśnym, a po kilku latach ta okoliczność stała się powodem do skreślenia z listy oczekujących.
Analiza przepisów uchwały m.st. Warszawy o najmie lokali z 2009 r. wskazuje że zarząd może w każdej chwili zweryfikować pozytywną decyzję o wpisaniu na listę oczekujących i po ponownym zbadaniu kwalifikacji ma prawo skreślić z niej kandydata do najmu.
Sędzia Eugeniusz Wasilewski zauważył jednak, że kryterium zamieszkania w Warszawie przez wnioskodawcę wprowadzone w tej uchwale zostało uznane za spełnione w 2007 r.. Sytuacja Pawła C. nie zmieniła się do tego czasu, a wówczas nie stanowiła przeszkody. Zatem, według WSA uchwała skreślająca z listy Pawła C. była bezprawna.
Wyrok jest nieprawomocny, burmistrz zapowiada wniesienie następnej kasacji.
Sygnatura akt II SA/Wa 1382/13, wyrok z 3 lutego 2014 r.
WSA: burmistrz nie wykonuje wyroków w sprawie najmu
Zarząd dzielnicy nie może skreślić wnioskodawcy z listy oczekujących na mieszkanie komunalne, jeśli nadal spełnia on te same kryteria, które były podstawą umieszczenia go na liście - stwierdził Wojewódzki Sąd Administracyjny.