Według ekspertki jednym z dobrych rozwiązań ustawy jest wprowadzenie obowiązku "wysłuchania dziecka, jeżeli jego wiek i stopień dojrzałości na to pozwalają" oraz - stosownie do okoliczności - uwzględnienia jego zdania przez instytucje dokonujące oceny sytuacji dziecka umieszczonego w pieczy zastępczej oraz kwalifikujące je do adopcji. ”Mimo że zgodnie z obowiązującymi przepisami dziecko od 13. roku życia powinno być obligatoryjnie wysłuchiwane przez sąd, to obecnie bardzo często tak się nie dzieje. Dlatego każdy zapis prawny wzmacniający to, że dziecko może i powinno zostać wysłuchane, jest bardzo ważny. Uważamy, że dzieci są ważne i trzeba je pytać o zdanie" - mówiła Luberadzka-Gruca.
Dodała, że równie ważnym zapisem noweli jest dookreślenie terminu przewidzianego na uregulowanie prawnej sytuacji dziecka przebywającego w pieczy zastępczej - ma on wynosić 18 miesięcy. Jak przyznała ekspertka zdarzały się przypadki, że dziecko było w rodzinie zastępczej nawet kilka lat - bez uregulowanej sytuacji i bez kontaktu z biologicznymi rodzicami.
"Dziecko zasługuje na to, by przyszedł moment podjęcia decyzji o jego dalszym losie. Albo jest prowadzona praca z rodziną i to dziecko będzie miało szansę wrócić do domu, albo regulujemy jego sytuację prawną i dajemy mu szansę na adopcję. Sąd może też, ze względu na dobro dziecka, podjąć decyzję, że dziecko zostanie w rodzinie zastępczej i będzie miało kontakt z rodzicem biologicznym" - podkreśliła.
Zdaniem Luberadzkiej-Grucy kolejnym istotnym rozwiązaniem zawartym w noweli jest zniesienie pobierania części opłat z dochodu dziecka. Chodzi o te dzieci, którym np. przysługują renty po rodzicach. Obecnie kwota przyznawana na pokrycie kosztów utrzymania takiego dziecka jest pomniejszana o część przysługującej mu renty. "To było szczególnie dotkliwe w przypadku dzieci nastoletnich lub tych, które się usamodzielniają. Dobrze, że zostało to zniesione" - dodała ekspertka. Aprobatę Koalicji wzbudza też wprowadzenie zasady nierozdzielania nieletniej matki przebywającej w pieczy zastępczej od dziecka. "Jesteśmy za tym, aby takim matkom dawać szansę, żeby ich nie stawiać trochę pod ścianą, że muszą wybierać, czy wrócić tam skąd przyszły, czy rozdzielić się z dzieckiem. Kiedy taka nieletnia matka jest w jednym miejscu z dzieckiem, dajemy jej możliwość podjęcia próby jego wychowania" - zaznaczyła.
Nowelizacja wzmacnia też kompetencje kontrolne wojewodów oraz innych jednostek samorządu. Podmioty te będą miały możliwość wstępu np. do rodziny zastępczej lub placówki opiekuńczej w ciągu całej doby, również w nocy, jednak tylko w przypadku zagrożenia zdrowia lub życia dziecka. Zmiany upoważniają organy kontroli do podejmowania pilnych interwencji przy "zapewnieniu zasady proporcjonalności stosowanych środków w zależności od okoliczności".
"My nie jesteśmy za tym, żeby rodziny zastępcze nie były kontrolowane - bo to jest wpisane w ich rolę. Stoimy jednak na stanowisku, że najlepszą kontrolą z możliwych jest tzw. kontrola miękka, polegająca na dobrej współpracy na poziomie lokalnym" - oceniła pytana o przepis szefowa Koalicji. Jak wyjaśniła, chodzi m.in. o współpracę pomiędzy rodziną, koordynatorem rodzinnej pieczy zastępczej i grupami wsparcia. "Jeśli taka współpraca byłaby dobra, to na dużo wcześniejszym etapie udawałoby się wychwycić nieprawidłowości lub im zapobiec. Zapisy represyjne mają to do siebie, że pojawią się metody ich uniknięcia. Miękkie metody - obserwacja, monitorowanie poprzez wsparcie są bardziej efektywne" - dodała.