Korzystając z okazji, przewodniczący Krajowej Rady Kuratorów zwrócił się też do Ministerstwa Sprawiedliwości w sprawie przeprowadzenia szczepień ochronnych przeciwko COVID-19 w grupie kuratorów sądowych. Zdaniem KRK kuratorzy sądowi, z uwagi na charakter swojej pracy, powinni mieć możliwość skorzystania ze szczepień przeciw COVID-19 wraz z innymi grupami zawodowymi, które będą mogły poddać się szczepieniu w pierwszej kolejności. Minister zapewnił, że taki wniosek został już skierowany do Ministra Zdrowia.
Temat ustawy wraca jak bumerang
Wiceminister poinformował równocześnie, że resort pracuje nad rozwiązaniami, które mają znaleźć się w ustawie o kuratorskiej służbie sądowej. - Zachęcamy środowisko kuratorskie do zgłaszania nowych propozycji, jakie ustawa powinna zawierać – dodał.
Przypomnijmy we wrześniu 2019 r. kuratorzy dostali od ministerstwa dwie informacje - jedną dobrą o tym, że podobnie jak pracownicy sądów dostaną w 2020 r. średnio po 900 zł podwyżki na etat i drugą - że prace nad przygotowywaną wówczas ustawą nie zakończą się szybko, a środki na jej realizację nie zostaną zabezpieczone w ustawie budżetowej na 2020 r.
Sam projekt upubliczniono kilka miesięcy wcześniej - na początku czerwca i wzbudził on duże kontrowersje. Kuratorzy sądowi mówili wprost, że są zaniepokojeni zaproponowanymi rozwiązaniami, apelowali też do resortu o ich zmianę. Nie ukrywali, że informacja o przedłużeniu prac nad ustawą niekoniecznie jest informacją złą. - Oczywiście widzimy potrzebę wprowadzania zmian, ale projekt w tym kształcie budził nasze duże zastrzeżenia - mówili nieoficjalnie.
Czytaj: Będą podwyżki dla kuratorów, ale nie będzie na razie ustawy>>
Zgodnie z nim, minister sprawiedliwości miał powoływać i odwoływać kuratora okręgowego, przydzielać stanowiska kuratorskie do danego okręgu, miałby mieć też prawo do wglądu w czynności służbowe kuratorów. Projekt regulował również kwestie sekretariatów kuratorskich, wprowadzał limit 12 kuratorów w zespole, oceny awansowe, zmiany w dyscyplinarkach i m.in. superwizje.
Czytaj w LEX: Realizacja procedury przeciwdziałania przemocy w rodzinie w czasie epidemii >
Po pierwsze - mniejsza rola kuratora okręgowego
Zastrzeżenia kuratorów związane były m.in. z propozycją uregulowania kwestii dotyczących kuratorów okręgowych. W myśl projektu kurator okręgowy traci - jak wskazywali - bardzo dużo swoich uprawnień na rzecz prezesa sądu rejonowego. - Jeśli wczytamy się w ustawę, to wynika z niej, że kurator, który będzie powoływany przez ministra sprawiedliwości i nadal wśród swoich zadań ma odpowiedzialność za funkcjonowanie kuratorskiej służby sądowej w okręgu, tak naprawdę nie będzie miał realnego wpływu na służbę - mówił wówczas w rozmowie z Prawo.pl przewodniczący KRK Grzegorz Kozera.
Większość spraw, które wcześniej wymagały wniosku kuratora okręgowego - w myśl propozycji resortu - mogłyby być podejmowane z urzędu przez prezesów sądu rejonowego lub okręgowego, przy niewiążącej opinii kuratora lub nawet jej braku. W ocenie kuratorów to degradacja.
Czytaj: Kontakty rodzica z dzieckiem nadal niedoregulowane? - kuratorzy zawiedzeni>>
Niepokojące zmiany w postępowaniu dyscyplinarnym
Kolejnym punktem zapalnym były propozycje dotyczące zmian w zakresie postępowania dyscyplinarnego - a przede wszystkim wprowadzenie wytyku.
Kuratorzy podnosili, że to przeniesienie do ustawy, która ich dotyczy przepisów dotyczących sędziów. Wskazywali równocześnie, że o ile w przypadku sędziów wytyk dotyczy spraw, które mają już znaczące skutki i konsekwencje, przede wszystkim tych orzeczeń, które są wydane z rażącym naruszeniem przepisów prawa materialnego, to o tyle trudno przełożyć to na pracę kuratorów.
Duże zaniepokojenie budziło też - w ocenie KRK - wprowadzenie jednej z kar - polegającej na obniżeniu wynagrodzenia o 50 proc., nawet przez okres dwóch lat. Rada ocenie, że taka propozycja "wydaje się bardzo drakońska".
Czytaj w LEX: Czy kuratorowi zawodowemu przysługuje dzień wolny za pracę w święto? >
Niedoregulowane kontakty z dzieckiem
Jeszcze w lutym 2019 r. Krajowa Rada Kuratorów przekazała resortowi sprawiedliwości swoje propozycje zmiany w kodeksie postępowania cywilnego, w zakresie kontaktów rodzica z dzieckiem, przy udziale kuratora. Kuratorzy wskazywali bowiem, że przepisy ograniczają ich rolę do biernego obserwatora. Dodatkowo takie kontakty, przy konflikcie rodziców trwają latami, co jak mówią - negatywnie wpływa na dziecko i utrudnia mu nawiązanie więzi.
Sprawdź w LEX: Czy kurator zawodowy może założyć Niebieską Kartę - A? >
Dlatego proponowali m.in. by orzeczenia sądu dotyczące tego typu kontaktów, precyzyjnie obejmowały ich termin, czas ich trwania, krąg osób uprawnionych do udziału jak również tych, których nie powinno być. Postulowali też, by takie spotkania, z udziałem kuratora, orzekane były w określonym miejscu, na okres nie przekraczający sześciu miesięcy, przy zastrzeżeniu, że nie będą trwać dłużej niż cztery godziny i odbywać się w dni wolne od pracy i święta.
Czytaj: Kuratorzy jeszcze poczekają na swoją ustawę>>
Jak podnosili kuratorzy, projekt nie rozwiązywał tych problemów. KRK proponowała, by w orzeczeniu sądu o kontaktach rodzica z dzieckiem określone zostało w szczególności: termin i miejsce ich wykonywania oznaczone adresem, czas ich trwania, krąg osób uprawnionych do udziału, jak również - co istotne - osób, bez których obecności mają się one odbywać. Kuratorzy wielokrotnie podnosili, że dochodzi do sytuacji kiedy w kontaktach np. ojca z dzieckiem chce uczestniczyć matka, lub dziadkowie, a to niejednokrotnie prowadzi do konfliktu, który odbija się negatywnie na dziecku.
Czytaj w LEX: Jakiego typu dane poradnia psychologiczno-pedagogiczna może udostępniać kuratorowi sądowemu? >