Wobec oporu urzędników niechętnych zmianom, jakie wprowadzić ma nowelizacja ustawy o swobodzie gospodarczej przygotowana przez Ministerstwo Gospodarki, Business Centre Club stanowczo oświadcza, że proponowane zmiany są potrzebne gospodarce. Ich wejście w życie ułatwi działającym w kraju firmom dalszy rozwój, a państwu zapewni dłuższy i szybszy wzrost gospodarczy. Dobre w tym projekcie są nawet nie poszczególne przepisy, ale wreszcie właściwe podejście: upodmiotowienie przedsiębiorców, zamiast – tak jak jest to dotychczas – traktowania ich jak zło konieczne.
Charakterystyczne w tym kontekście jest uzasadnienie prezentowane przez wiceministra gospodarki Adama Szejnfelda, który apelował, by patrzeć na proponowane zmiany w kontekście celów gospodarczych rządu, który nie akceptuje obecnej pragmatyki urzędniczej. To ważne stwierdzenie, że rząd dostrzega problem „superwładzy” urzędników, których nienowoczesny sposób myślenia często jest hamulcem zmian na lepsze, czego najlepszym przykładem jest właśnie ustawa o SDG.
Nawet, jeżeli przyjąć tezę, że nowe przepisy będą niekiedy nadużywane przez faktycznie nieuczciwych przedsiębiorców, to pozytywne skutki gospodarcze i społeczne zmniejszonej dolegliwości kontroli i ucywilizowania ich przebiegu wielokrotnie zrekompensują ewentualne starty. Rosnąca sprawność i wydajność gospodarki przynosi wymierne, ogromne efekty – również podatkowe. Fałszywy jest obraz kreowany przez niektórych biurokratów dotyczący rzekomego paraliżu kontroli oraz niemożności rozbijania karteli i zmów cenowych. Jest to obraz gołosłowny, nie poparty konkretnymi scenariuszami i zakładający, że każdy przedsiębiorca jest potencjalnym przestępcą.
Dzięki proponowanym zmianom przedsiębiorcy zyskają status równego partnera wobec urzędników. Działalność gospodarcza przestanie być zatem zagrożona niekompetentnymi lub wrogimi działaniami pozabiznesowymi. Wprowadzenie zasad odpowiedzialności materialnej urzędników za podejmowane rażąco błędne i sprzeczne z prawem decyzje spowoduje tylko uregulowanie stosunku urzędników do podatników czy petentów. Można też oczekiwać wprowadzenia innego systemu nagradzania urzędników niż patologiczna praktyka premii od kwot rzekomo stwierdzonych uszczupleń podatkowych lub kwot nałożonych kar jeszcze przed ich uprawomocnieniem.
Innym pozytywnym efektem zmian będzie zmniejszenie ilości spraw rozpatrywanych przez sądy administracyjne, w tym rozstrzyganych na rzecz przedsiębiorców. Obecnie ponad 30% spraw przed sądami administracyjnymi (a więc po zakończeniu normalnego procesu odwoławczego) kończy się orzeczeniem bezzasadności stanowiska fiskusa lub innych organów administracji. Skutkiem budżetowym są wysokie odszkodowania płacone z kieszeni podatników.
Projekt nowelizacji ustawy o SDG ograniczy także korupcjogenność działalności kontrolnej oraz – m.in. dzięki zasadzie wiążących interpretacji dotyczących zdarzeń przyszłych – ułatwi przedsiębiorcom planowanie. Będą więc mogli podejmować pewniejsze i odważniejsze decyzje gospodarcze, z korzyścią dla rozwoju gospodarczego Polski i zamożności Polaków. BCC jednoznacznie popiera projekt zmian ustawy o swobodzie działalności gospodarczej - napisał dr inż. Wojciech Warski Przewodniczący Konwentu BCC .
Urzędnicy niechętni zmianom?
Wobec oporu urzędników niechętnych zmianom, jakie wprowadzić ma nowelizacja ustawy o swobodzie gospodarczej przygotowana przez Ministerstwo Gospodarki, przestawiciele Business Centre Club stanowczo oświadczyli, że proponowane zmiany są potrzebne gospodarce. Ich wejście w życie ułatwi działającym w kraju firmom dalszy rozwój, a państwu zapewni dłuższy i szybszy wzrost gospodarczy. Dobre w tym projekcie są nawet nie poszczególne przepisy, ale wreszcie właściwe podejście: upodmiotowienie przedsiębiorców, zamiast tak jak jest to dotychczas traktowania ich jak zło konieczne.