Prof. Małgorzata Gersdorf, pierwsza prezes Sądu Najwyższego wezwała w czwartek 9 kwietnia br. Izbę Dyscyplinarną do natychmiastowego powstrzymania się od rozpatrywania wszelkich spraw. To reakcja na ogłoszone dzień wcześniej postanowienie Trybunału Sprawiedliwości UE, nakazujące zawieszenie tej izby. Zdaniem I prezes, Izba Dyscyplinarna nie powinna orzekać w żadnych sprawach.
Według postanowienia TSUE z 8 kwietnia br. w sprawie Komisja przeciwko Polsce, nasz rząd został zobowiązany do natychmiastowego zawieszenia stosowania przepisów krajowych dotyczących właściwości Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego w sprawach dyscyplinarnych sędziów. Podnoszone przez Komisję Europejską zarzuty dotyczące stanu faktycznego i prawnego uzasadniają zarządzenie środków tymczasowych.
Czytaj:
TSUE: Izba Dyscyplinarna SN nie może sądzić sędziów>>
Pierwsza prezes SN wzywa Izbę Dyscyplinarną do zaprzestania działalności>>
Interpretacja postanowienia TSUE
Dzisiaj, 10 kwietnia br. prezes tej Izby Tomasz Przesławski oświadczył, że postanowienie Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej wydane 8 kwietnia br." nie podważa w żaden sposób struktury tej Izby ani statusu sędziów w niej zasiadających". I wyjaśnił, że sporny zakres orzeczenia Trybunału unijnego dotyczy jedynie postępowań dyscyplinarnych sędziów.
Prezes Izby Dyscyplinarnej zaznaczył jednocześnie, że zakres przedmiotowy postanowienia jest jedynie "wąskim fragmentem działalności orzeczniczej Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego", do której właściwości należy także rozpatrywanie spraw dyscyplinarnych prokuratorów, adwokatów, radców prawnych, notariuszy, komorników oraz prowadzenie spraw w przedmiocie zezwolenia na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej lub tymczasowe aresztowanie sędziów, asesorów sądowych, prokuratorów i asesorów prokuratury.
Jak wyjaśnia p.o. rzecznika prasowego Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego Piotr Falkowski dotychczasowy tryb pracy zdalnej został przedłużony do 4 maja. Dotyczy on też Izby Dyscyplinarnej. W efekcie obecnie funkcje orzecznicze Izby Dyscyplinarnej są ograniczone do minimum. Dyżurny sędzia zajmuje się spawami wymagającymi niezwłocznego rozpoznania. Są to zasadniczo sprawy z wniosku o zezwolenie na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej lub tymczasowe aresztowanie sędziego lub prokuratora ujętego na gorącym uczynku (art. 80 par. 2da ustawy Prawo o ustroju sądów powszechnych oraz art. 135 par. 10 ustawy Prawo o prokuraturze). Taką właśnie sprawą Izba zajmowała się w czwartek 9 kwietnia.
Posiedzenie ID w trybie pilnym po postanowieniu TSUE
W okresie 16-30 marca było wydane jedno takie orzeczenie. (opisana w poprzedniej wiadomości). Ale dzień po postanowieniu TSUE, w czwartek, 9 kwietnia – w pierwszej instancji w trybie par. 80 ust. 2 Regulaminu Sądu Najwyższego na posiedzeniu rozpatrzono zezwolenie na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej sędziego Jerzego P. z Miechowa. Była to reakcja na wniosek prokuratora dotyczący czynu z art. 178 par. 1 kk, czyli prowadzenia auta w stanie nietrzeźwości.
Izba pyta TK o kompetencje TSUE
Wówczas Sąd Najwyższy postanowił przy tej okazji przedstawić Trybunałowi Konstytucyjnemu pytanie prawne. Dotyczy ono kompetencji Unii Europejskiej do nakazywania państwu członkowskiemu wykonywania środków tymczasowych zarządzonych przez Trybunał Sprawiedliwości UE odnoszących się do kształtu ustroju i funkcjonowania konstytucyjnych organów władzy sądowniczej tego państwa.
Jak twierdzi sędzia Małgorzata Bednarek, środki tymczasowe to rozstrzygnięcia incydentalne wydawane przed rozstrzygnięciem co do istoty sporu. Są one ograniczone w czasie i mają na celu zachowanie istniejącego stanu rzeczy (środki konserwacyjne) lub stworzenie nowej, tymczasowej sytuacji (środki nowacyjne). Mają umożliwić skuteczne wyegzekwowanie roszczeń w późniejszym terminie (środki zabezpieczające) bądź uniknięcie poważnych i szkodliwych skutków (środki o charakterze regulacyjnym).
A zatem według Izby Dyscyplinarnej art. 4 ust. 3 zdanie 2 Traktatu o Unii Europejskiej w zakresie wykonywania środków tymczasowych odnoszących się do kształtu ustroju i funkcjonowania konstytucyjnych organów władzy sądowniczej tego państwa, jest niezgodny z art. 2, art. 7, art. 8 ust. 1 i art. 90 ust. 1 w zw. z art. 4 ust. 1 Konstytucji RP.
Czasem trzeba powiedzieć „nie” – Małgorzata Gersdorf w rozmowie z Krzysztofem Sobczakiem o swojej walce o niezależne sądy [PRZEDSPRZEDAŻ]