Obecnie do przestępstw motywowanych uprzedzeniami zalicza się te, które są popełnione ze względu na przynależność narodową, etniczną, rasową, wyznaniową lub bezwyznaniowość. Jednak te przepisy nie zapewniają wystarczającej ochrony dla wszystkich grup mniejszościowych, które są szczególnie narażone na dyskryminację, uprzedzenia i przemoc. Po wielu latach zabiegów różnych organizacji społecznych oraz takich instytucji jak Rzecznik Praw Obywatelskich, rząd zdecydował 26 listopada br. o skierowaniu do prac parlamentarnych projektu nowelizacji kodeksu karnego, według którego na takich samych zasadach będą karane przestępstwa, które są motywowane dyskryminacją ze względu na niepełnosprawność, wiek, płeć, orientację seksualną. - Nowe przepisy mają na celu pełniejsze realizowanie konstytucyjnego zakazu dyskryminacji oraz wypełnienie międzynarodowych zaleceń dotyczących standardów ochrony przed mową nienawiści i przestępstwami z nienawiści – można przeczytać w komunikacie po posiedzeniu Rady Ministrów, na którym przyjęty został ten projekt.

Na wcześniejszych etapach prac legislacyjnych na tej liście była jeszcze tożsamość płciowa, ale została usunięta. Jak poinformowało Ministerstwo Sprawiedliwości w uzasadnieniu do projektu, na skutek „wątpliwości zgłaszanych w toku konsultacji publicznych”.

Czytaj: Tożsamość płciowa znika z noweli dotyczącej mowy nienawiści>>

 

Grupy narażone na dyskryminację i przemoc

Problem jest, bo jak można przeczytać w uzasadnieniu projektu, analizy wyników badań wykazały, że np. w latach 2019-2020 – 68,54 proc. osób LGBT doświadczyło co najmniej jednego typu zachowań przemocowych ze względu na swoją orientację seksualną lub tożsamość płciową, a ponad połowa osób LGBT+ doświadczyła jakiegoś przestępstwa motywowanego uprzedzeniami. Najczęściej była to przemoc werbalna – wyzwiska czy publiczne obrażanie. Autorzy projektu przyznają, że zawężenie funkcjonującego na gruncie kodeksu karnego katalogu przesłanek dyskryminacyjnych do przynależności narodowej, etnicznej, rasowej, wyznaniowej bądź bezwyznaniowości nie znajduje obecnie uzasadnienia i wymaga podjęcia działań legislacyjnych w kierunku poszerzenia katalogu cech chronionych o dalsze cechy o szczególnym charakterze. Jednak na końcowym etapie prac projektowych nie wymieniano na tej liście tożsamości płciowej.

Zobacz w LEX: Zabezpieczenie prawne związków partnerskich > >

 

Cena promocyjna: 41.7 zł

|

Cena regularna: 139 zł

|

Najniższa cena w ostatnich 30 dniach: 139 zł


W związku z płcią zamiast tożsamości płciowej

Stojące za tą decyzją Ministerstwo Sprawiedliwości jako przyczynę podaje wnioski z konsultacji projektu. A przegląd opinii zgłoszonych w ich trakcie wskazuje, że przeważyła ta zgłoszona przez Krajową Radę Prokuratorów przy Prokuratorze Generalnym. Jej autorzy, co do zasady pozytywnie oceniając sam projekt, zwrócili uwagę na brak wskazania, jak w projekcie zmian rozumiane jest pojęcie „tożsamość płciowa”, czy ma ono charakter biologiczny, społeczny czy kulturowy. Wskazano też na wątpliwości, czy przy wykładni pojęcia „tożsamość płciowa” sądy będą kierować się przesłankami biologii ewolucyjnej uzasadniającej istnienie dwóch i tylko dwóch płci dla potrzeby ekspresji genów, czy też kierować się innymi „nie do końca sformalizowanymi definicjami, nieakceptowanymi przez zdecydowaną większość polskiego społeczeństwa". I dlatego w projekcie zrezygnowano ze znamienia „tożsamości płciowej”, jako odrębnej okoliczności determinującej zachowanie sprawcy przestępstwa. - Wydaje się, że określenie „w związku z płcią”, jest szersze, bowiem obejmuje także działania, dla których płeć jest kontekstem. W tym sensie nie chodzi już tylko o zachowania np. znieważające z uwagi na to, że inna osoba jest kobietą albo mężczyzną, lecz także wszystkie inne zachowania, dla których kwestia płci ma znaczenie istotne, bez względu na to, o jaką płeć chodzi – napisano w uzasadnieniu. Według MS to powinno być wystarczające do zapewnienia stosownego poziomu ochrony prawnokarnej.

- Nieuwzględnienie tożsamości płciowej w projekcie nowelizacji jako jednej z przesłanek, oceniamy negatywnie, w szczególności, że w poprzednim projekcie ujęto tę przesłankę. Naszym zdaniem jej wskazanie explicite w treści przepisów zapewni pełniejszą ochronę osobom pokrzywdzonym przestępstwami motywowanymi transfobicznie – komentuje Annamaria Linczowska, koordynatorka ds. rzecznictwa i działań prawnych w Kampanii Przeciw Homofobii. - Ten katalog powinien być szerszy i powinien obejmować tożsamość płciową. To bez wątpienia jest bardzo ważne zagadnienie bo widać, że poziom transfobii w naszym społeczeństwie jest wysoki – dodaje Karolina Kędziora, radca prawny, prezeska Polskiego Towarzystwa Prawa Antydyskryminacyjnego. Zgadza się ona częściowo z argumentem autorów projektu, że wprowadzana tą nowelizacją kategoria „w związku z płcią” może dawać pewne możliwości. - Bo w sprawach cywilnych to jest wykorzystywane i ma solidne wsparcie w orzecznictwie Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Wynika z niego, że jeżeli chcemy stawiać zarzut dyskryminacji ze względu na tożsamość płciową, to możemy powoływać się na przesłankę, jaką jest płeć – powiedziała Prawo.pl. Ale zastrzegła, że na pewno wpisanie do ustawy osobnej przesłanki „tożsamość płciowa” zapewniałoby solidniejszą ochronę tej grupie. - Również ze względu na potrzeby edukacyjne i dawanie przez państwo jasnego sygnału społeczeństwu, byłoby to zasadne – podkreśliła w rozmowie z Prawo.pl.

Czytaj w LEX: Przybyszewska i inni przeciwko Polsce. Istotny wyrok dla Polski i mała cegiełka w budowaniu podwyższonego standardu strasburskiego dla związków jednopłciowych > >

 

Cena promocyjna: 41.7 zł

|

Cena regularna: 139 zł

|

Najniższa cena w ostatnich 30 dniach: 139 zł


Tożsamość płciowa jest w wielu kodeksach

W innych krajach problem ten rozwiązywany jest różnie, ale w wielu lista motywów przestępstw obejmuje także tożsamość płciową. Tak jest np. w Szwecji, Hiszpanii, Francji Chorwacji. Nie ma takiego zapisu m.in. w niemieckim kodeksie karnym – jest tam mowa o przestępstwach w związku z płcią, na co jako wzór, powołują się autorzy naszego projektu nowelizacji. Autorzy przyjętego przez rząd projektu powołują się, uzasadniając poszerzenie listy przesłanek, na regulacje Rady Europy i Unii Europejskiej. - Powyższa zmiana nawiązuje do rozwiązań art. 10 i art. 19 ust. 1 Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej, które to przepisy zakazują dyskryminacji ze względu na płeć, rasę lub pochodzenie etniczne, religię lub światopogląd, niepełnosprawność, wiek, orientację seksualną. Analogiczne rozwiązania znajdują się również w przepisie art. 21 ust. 1 Karty Praw Podstawowych UE, który stanowi, że zakazana jest wszelka dyskryminacja w szczególności ze względu na płeć, rasę, kolor skóry, pochodzenie etniczne lub społeczne, cechy genetyczne, język, religię lub przekonania, poglądy polityczne lub wszelkie inne poglądy, przynależność do mniejszości narodowej, majątek, urodzenie, niepełnosprawność, wiek lub orientację seksualną – można przeczytać w uzasadnieniu projektu. Nie ma na tej liście tożsamości płciowej, ale autorzy projektu przywołują też zalecenie Komitetu Ministrów Rady Europy z 20 maja 2022 r. do państw członkowskich w sprawie zwalczania mowy nienawiści, w którym mowa nienawiści jest rozumiana jako wszystkie rodzaje wyrażania, które podżegają, promują, rozpowszechniają lub usprawiedliwiają przemoc, nienawiść lub dyskryminację wobec osoby lub grupy osób lub ich oczerniają ze względu na ich rzeczywiste lub przypisane cechy osobiste lub status, takie jak „rasa”, kolor skóry, język, religia, narodowość, pochodzenie narodowe lub etniczne, wiek, niepełnosprawność, płeć, tożsamość płciowa i orientacja seksualna.

A nawet jeśli w Karcie Praw Podstawowych UE nie ma wprost takiego terminu, to jest już ugruntowane orzecznictwo Trybunału Sprawiedliwości w tej sprawie. Np. w wyroku z 8 października 2024 r. Trybunał podkreślił, że tożsamość płciowa jest podstawowym elementem tożsamości osobistej, a trudności w wykazywaniu swojej tożsamości w życiu codziennym wywołują poważne niedogodności zawodowe, administracyjne i prywatne. - Te standardy unijne to minimum, które państwa członkowskie mogą rozszerzać. Wiele państw to zrobiło, ma więc przeszkód, by w Polsce też to zrobić. Patrząc choćby na artykuł 32. Konstytucji, który mówi o gwarancjach równego traktowania dla wszystkich obywateli – komentuje mec. Katarzyna Kędziora.

A Kampania Przeciw Homofobii przypomina jeszcze, że ujęcie tożsamości płciowej w Kodeksie karnym jest rekomendowane m.in. przez Europejską Komisję Przeciwko Rasizmowi i Nietolerancji oraz Biuro Rzecznika Praw Obywatelskich. Stowarzyszenie zapowiada dalsze zabiegi o przywrócenie tej przesłanki do projektu. - Będziemy zabiegać na dalszym etapie prac legislacyjnych o uwzględnienie naszych postulatów i odpowiednią zmianę ustawy – czytamy w oświadczeniu KPH.

Czytaj również w LEX: Zakaz organizowania publicznych zgromadzeń osób LGBT narusza prawa podstawowe obywateli. Omówienie wyroku ETPC z dnia 27 listopada 2018 r., 14988/09 (Alekseyev) > >