Za wpisaniem członkostwa Szwecji w Unii Europejskiej opowiedziały się wszystkie kluby parlamentarne poza 20 posłami nacjonalistycznego ugrupowania Szwedzcy Demokraci (SD). Według nich "taki zapis oznacza utratę niezależności oraz może utrudnić wyjście Szwecji z Unii". Za opuszczeniem UE przez Szwecję, która jest we wspólnocie od 1995 roku, opowiadają się właśnie działacze SD.
Większość posłów zdecydowała, że w ustawie zasadniczej zostanie zapisane, że "Szwecja jest społeczeństwem wielokulturowym", a mieszkający na północy Saamowie (Lapończycy) określeni jako mniejszość narodowa. Tym zapisom również sprzeciwiało się SD. Prawo przeciwko dyskryminacji ma zostać rozszerzone również na dzieci.
Inne zmiany w konstytucji dotyczą m.in. konieczności uzyskiwania przez premiera wotum zaufania od parlamentu, co w przyszłości może utrudnić mniejszościowe rządy. Obecny premier nie ma absolutnej większości w Riksdagu. W ordynacji wyborczej do parlamentu zwiększono znaczenie głosowania na konkretne osoby oraz ułatwiono przeprowadzanie wyborów lub referendów w samorządzie w trakcie kadencji.
Większość zapisów w nowej konstytucji wejdzie w życie 1 stycznia 2011 roku, natomiast część zmian dotyczących systemu rządzenia i ordynacji wyborczej będzie funkcjonować od następnej kadencji, czyli od 2014 roku.
Ze Sztokholmu Daniel Zyśk (PAP)
Czytaj także: TK: Traktat Lizboński zgodny z konstytucją
Komisja konstytucyjna rozpoczęła prace