Skargę do Trybunału wniosła turecka fundacja, która prowadzi na terytorium całej Turcji miejsca poświęcone praktykowaniu alawizmu (czyli jednej z gałęzi islamu). W sierpniu 2006 r. dyrektor jednego z takich centrów alawickich zwrócił się o zwolnienie tejże placówki z obowiązku opłaty rachunków za elektryczność, gdyż prawo tureckie przewiduje taki przywilej w odniesieniu do miejsc uprawiania kultu religijnego. Wniosek ten został odrzucony. Władze tureckie znały, iż alawizm nie jest religią, a miejsca, w których gromadzi się wspólnota alawicka, nie są świątyniami. Przed Trybunałem skarżąca fundacja zarzuciła, iż taki stan rzeczy stanowił dyskryminację ze względu na wyznanie, zabronioną w art. 14 Konwencji o prawach człowieka, oraz naruszenie wolności sumienia i wyznania, chronionej w art. 9 Konwencji.
Trybunał zgodził się z tą argumentacją i stwierdził naruszenie art. 14 w związku z art. 9 Konwencji. Trybunał przypomniał, iż swobodne praktykowanie alawizmu jest chronione na podstawie art. 9 Konwencji, a centrum, które ubiegało się o zwolnienie z obowiązku opłaty rachunków za elektryczność, zawiera salę do praktykowania cem - czyli serii liturgicznych, ceremonialnych i rytualnych praktyk, stanowiących podstawę religii alawickiej - oraz do praktykowania liturgii pogrzebowych w razie śmierci wiernych. Działalność ta nie jest prowadzona dla osiągnięcia zysku, lecz realizuje potrzeby religijne lokalnej wspólnoty. Tym samym miejsce to należy uznać za miejsce uprawiania kultu religijnego, a sytuacja skarżącej fundacji jest porównywalna w świetle prawa do sytuacji każdego innego związku wyznaniowego.
Takie ustalenie Trybunału de facto przesądziło o stwierdzeniu naruszenia art. 14 Konwencji, zakazującej dyskryminacji ze względu na wyznanie. Skoro alawici są wyznaniem, a miejsce, w którym gromadzą się na modły, jest miejscem kultu - to przysługują im takie same przywileje, jak przywileje dostępne pozostałym związkom wyznaniowym funkcjonującym w Turcji. Co prawda państwom-stronom Konwencji przysługuje szeroki margines uznania w sferze przyznawania przywilejów związkom wyznaniowym, jeżeli jednak przywileje takie są w prawie krajowym dostępne, to muszą być one dostępne w sposób niedyskryminujący. Trybunał stwierdził, iż odmówienie wspólnocie alawickiej przywileju dostępnego pozostałym związkom wyznaniowym w kraju nie zostało poparte przekonującymi i istotnymi argumentami. Uzasadnienie sądu krajowego i stanowisko władz tureckich, zgodnie z którym alawici to nie religia, nie było racjonalne, lecz arbitralne. Tym samym odmowa zwolnienia skarżącej fundacji z obowiązku opłaty rachunków za elektryczność w odniesieniu do tego konkretnego miejsca uprawiania kultu sprowadzała się do dyskryminacji ze względu na wyznanie, to jest do naruszenia art. 14 w związku z art. 9 Konwencji.
Tak wynika z wyroku Trybunału z 2 grudnia 2014 r. w sprawie nr 32093/10, Cumhuriyetçi Egitim Ve Kültür Merkezi Vakfi przeciwko Turcji.