Skarga została wniesiona przez 18 obywateli ukraińskich, którzy odbywali karę pozbawienia wolności w tym samym więzieniu, i którzy brali udział w strajku głodowym podjętym w proteście przeciwko warunkom osadzenia. Do "zażegnania" strajku, w którym brało udział w sumie 41 więźniów, została zaangażowana jednostka sił specjalnych w liczbie 137 funkcjonariuszy. W toku specjalnej operacji bezpieczeństwa protestujący więźniowie zostali przeszukani, a grupa skarżących natychmiast przetransportowana do innej placówki. Skarżący zarzucili, iż w trakcie tejże akcji zostali brutalnie pobici przez zamaskowanych funkcjonariuszy do tego stopnia, iż niektórzy ze skarżących mdleli. Ponadto byli trzymani w kajdankach godzinami, rozbierano ich do naga i kazano im przybierać poniżające pozy, nie zapewniono im jedzenia i picia oraz przetrzymywano ich w nieogrzewanych pomieszczeniach bez odpowiedniej odzieży. Skarżący próbowali odwoływać się do różnych organów krajowych, włącznie z Rzecznikiem Praw Obywatelskich, jednakże do tej pory nie zostało przeprowadzone żadne skuteczne postępowanie karne w tej sprawie.
Trybunał uznał, iż ten stan rzeczy sprowadzał się do naruszenia art. 3 Konwencji o prawach człowieka (zakaz tortur oraz nieludzkiego i poniżającego traktowania), zarówno w jego wymiarze proceduralnym (brak odpowiedniego śledztwa), jak i w wymiarze materialnoprawnym (stosowanie tortur). Szczególnie trudno było Trybunałowi zrozumieć, dlaczego w przypadku zasadniczo pokojowego protestu więźniów – ograniczającego się przecież jedynie do odmowy przyjmowania więziennych posiłków – zaangażowana została paramilitarna jednostka specjalna, przeszkolona do walki z terrorystami, w liczbie osób trzykrotnie przewyższającej liczbę protestujących. Władze penitencjarne, pod pretekstem przeprowadzenia ogólnego przeszukania w zakładzie karnym, uciekły się do stosowania przemocy na dużą skalę, wymierzonej w niewielką grupę osadzonych będących najaktywniejszymi uczestnikami strajku. Dysproporcja pomiędzy zastosowanymi środkami a powodem ich użycia jest uderzająca. Równie uderzająca była późniejsza bezczynność prokuratury i innych organów władzy, które skarżący powiadomili o zajściach. Trybunał nie miał żadnych wątpliwości i uznał, że traktowanie, jakiemu zostali poddani skarżący, sprowadzało się do tortur w rozumieniu art. 3 Konwencji o prawach człowieka.
Omawiany wyrok to kolejny wyrok w serii spraw przeciwko Ukrainie, której obywatele skarżą się na najpoważniejsze naruszenia praw podstawowych, zwłaszcza w zakładach karnych. Powtarzają się informacje o bardzo złych warunkach bytowych w takich placówkach oraz o nadużyciach ze strony służb penitencjarnych. Wszystkie doniesienia tego typu nie mogą niestety zostać uznane za dobrą wróżbę dla funkcjonowania skutecznej demokracji i rządów prawa na Ukrainie.
Tak wynika z wyroku Trybunału z 17.01.2013 r. w połączonych sprawach nr  38906/07 i 52025/07, Kabaret i inni przeciwko Ukrainie.