Skargę do Trybunału wniósł obywatel Rosji, który przez 10 lat wraz ze swoją partnerką mieszkał w lokalu komunalnym. Para nigdy nie zawarła związku małżeńskiego, a najemczynią lokalu była partnerka skarżącego. Po jej śmierci skarżący został z mieszkania eksmitowany, a sąd krajowy odmówił uznania go za członka rodziny pierwotnej najemczyni i przyznania mu prawa do przystąpienia po niej do umowy najmu. Przed Trybunałem skarżący zarzucił, iż w ten sposób naruszono jego prawo do poszanowania życia prywatnego i rodzinnego oraz prawo do poszanowania mieszkania, chronione w art. 8 Konwencji o prawach człowieka.
Trybunał zgodził się ze skarżącym i potwierdził naruszenie art. 8 Konwencji.

Trybunał wskazał, iż przez 10 lat mieszkania w spornym lokalu skarżący wytworzył z tym miejscem wystarczająco silne więzi, aby można je było uznać za jego "mieszkanie" w rozumieniu art. 8 Konwencji, gwarantującego między innymi prawo do poszanowania mieszkania. Tym samym odmowa uznania skarżącego za członka rodziny głównej, zmarłej najemczyni, i nieprzyznanie mu prawa do przystąpienia do umowy najmu w jej miejsce stanowiła ingerencję w jego prawo do poszanowania mieszkania. Ingerencja taka, aby spełniała wymogi art. 8 Konwencji, musi proporcjonalna, uzasadniona i realizować uprawniony cel.

Trybunał uznał, iż warunki te nie zostały w omawianej sprawie spełnione. Co prawda za uprawniony cel zaskarżonej ingerencji można uznać potrzebę ochrony komunalnego zasobu mieszkaniowego pozwanego państwa, lecz potrzeba ta musi zostać zrównoważona z interesami skarżącego jako osoby potrzebującej mieszkania. Trybunał stwierdził, że władze rosyjskie nie dokonały takiego zrównoważenia spornych interesów w sprawie i nie uwzględniły odpowiednio interesów skarżącego.

Głównym argumentem władz rosyjskich był argument, zgodnie z którym skarżący był zameldowany w innym lokalu, to jest w lokalu, gdzie mieszkała jego była żona z nową rodziną. Zdaniem Trybunału taki formalistyczny argument nie wystarcza, aby dokonać eksmisji skarżącego z miejsca, w którym faktycznie mieszkał przez ostatnich 10 lat, bez zważenia i merytorycznego rozpatrzenia argumentów skarżącego dotyczących jego indywidualnych potrzeb mieszkaniowych w danej sytuacji. W rzeczy samej, Trybunał uznał, że sądy krajowe nie dokonały tym samym prawidłowej oceny proporcjonalności ingerencji w podstawowe prawo skarżącego do poszanowania jego mieszkania. Ingerencja w jego prawo nie była proporcjonalna, a zatem nie była konieczna w demokratycznym społeczeństwie w rozumieniu art. 8 Konwencji o prawach człowieka. Miało więc miejsce naruszenie tego artykułu.

Yevgeniy Zakharov przeciwko Rosji - wyrok ETPC z dnia 14 marca 2017 r., skarga nr 66610/10.