- Wydałem zarządzenie, żeby wszystkie orzeczenia, które są uzasadniane przez Sąd Najwyższy, po dniu 1 lipca były publikowane, ale mimo że upłynął już prawie miesiąc, nie zostało to zrealizowane, a co gorsza, efekt jest taki, że rzadko kiedy można się teraz dostać na stronę Sądu Najwyższego - poinformował posłów w czasie ostatniego posiedzenia Sejmu, I prezes Stanisław Dąbrowski. - Nie mam odpowiedniej wiedzy technicznej, ale informatycy mi mówią, że przerabianie tej strony Sądu Najwyższego to wielka praca i musi potrwać nawet kilka miesięcy. W każdym razie wszystkie orzeczenia będą publikowane w najbliższym czasie.
Zarządzenie dotyczy również orzeczeń z poprzednich lat. Teraz jest tylko kwestia ich wprowadzenia i odpowiedniej wyszukiwarki, która została już opracowana - zapewnia sędzia Dabrowski. Mam nadzieję, że przez wakacje służby techniczne zdążą się z tym uporać - dodał.
Źródło: posiedzenie plenarne Sejmu, 26 lipca 2012 r.