Spółka Format Urządzenia i Maszyny Przesyłowe sp. z o.o. wystąpiła z wnioskiem do ZUS w Warszawie o wydanie zaświadczenia E-101 (obecnie A1) dla 10 pracowników. Formularz dotyczył polskich pracowników, którzy zostają oddelegowani do pracy w jednym z państw członkowskich Unii Europejskiej.
Przegrane sprawy w dwóch instancjach
ZUS odmówił w 2008 r. objęcia ubezpieczeniem kilku pracowników spółki, w tym Janusza W. i Władysława R. z tego powodu, że po pierwsze spółka nie prowadziła w Polsce działalności gospodarczej, a jedynie rekrutowała pracowników do pracy w krajach Unii, a po drugie - pracownicy byli zatrudnieni w jednym państwie Unijnym, a nie kilku, jak nakazuje rozporządzenie UE nr 1408/71 ( (Artykuł 14 ust. 2 lit. b).
Pracodawca odwołał się do sądów pracy, ale te w dwóch instancjach przyznały rację ZUS-owi.
Wobec tego spółka złożyła skargę kasacyjną do Sądu Najwyższego, twierdząc, że ZUS, który do 2008 r. wydawał takie zaświadczenia, teraz blokuje działalność spółki. Efektem niewydania zaświadczenia jest niemożność zatrudnienia pracownika na dotychczasowych zasadach, gdyż nie ma on ubezpieczenia społecznego, a w razie wypadku musi pokrywać koszty choroby z własnej kieszeni.
Ubezpieczenie nie w Polsce
Warto dodać, że w sprawie jednego z pracowników powodowej spółki Trybunał UE w Luksemburgu wydał orzeczenie w październiku 2012 r ( C-115/11). Według Trybunału artykuł 14 ust. 2 lit. b) rozporządzenia Rady (EWG) nr 1408/71 z 14 czerwca 1971 r. w sprawie stosowania systemów zabezpieczenia społecznego do pracowników najemnych, osób prowadzących działalność na własny rachunek i do członków ich rodzin przemieszczających się we Wspólnocie, w wersji zmienionej i uaktualnionej rozporządzeniem Rady (WE) nr 118/97 z dnia 2 grudnia 1996 r. należy interpretować w ten sposób, że osoba, która na podstawie kolejnych umów o pracę wskazujących jako miejsce jej świadczenia terytorium kilku państw członkowskich pracuje w rzeczywistości w okresie obowiązywania każdej z tych umów w jednym czasie wyłącznie na terytorium jednego z tych państw, nie może być objęta zakresem pojęcia "osoby zwykle zatrudnionej na terytorium dwóch lub więcej państw członkowskich" w rozumieniu tego przepisu.
A zatem nie może być objęta ubezpieczeniem polskim.
SN oddala dwie kasacje
Sąd Najwyższy 9 maja 2018 r. wydał dwa wyroki w sprawie spółki Format. Dwa wyroki oddalały skargę kasacyjną.
Jak podkreślił sędzia sprawozdawca Zbigniew Myszka, spółka nie trafnie wskazała w umowie kilka państw, a tymczasem w spornym okresie pracownik świadczył pracę jedynie we Francji. A więc sądy prawidłowo oddaliły wniosek spółki. Nie zatrudniała ona w Polsce pracowników, ale rekrutowała ludzi do pracy na budowach w Europie. Spółka powodowa nie miała statusu przedsiębiorstwa, które deleguje pracowników - zaznaczył SN.
Trybunał UE orzekł jasno
Wyrok Trybunału UE z 4 października 2012 r. trzeba stosować w każdej z 10 spraw wniesionych do Sądu Najwyższego. A Trybunał wyraźnie stwierdził, że pracownik nie jest objęty ubezpieczeniem w kraju pochodzenia, czyli w Polsce.
- Spółka chciała zyskać przewagę konkurencyjną na rynku europejskim poprzez uzyskanie zaświadczenia o ubezpieczeniu z ZUS - wyjaśnił sędzia Myszka. - Wobec tego ZUS powinien zawiadomić państwo członkowskie o odmowie ubezpieczenia, gdzie pracuje zatrudniony w spółce.
Sędzia Krzysztof Staryk dodał, że gdy pracodawca otrzymuje decyzję negatywną z ZUS w sprawie wniosku A-1, to powinien wystąpić z wnioskiem do organu ubezpieczeń państwa unijnego. Nawet nie czekając na wyrok sądu.
Sygnatura akt II UK 150/17 i II UK 241/17, wyroki z 9 maja 2018 r.