Rolnik Mariusz Ż. miał ubezpieczone budynki gospodarcze w PZU ubezpieczeniem obowiązkowym od ognia i innych zdarzeń losowych. W czerwcu 2013 roku wichura zerwała dach stodoły, ale nie doszło do zawalenia. Rolnik nie odbudował jej. Przy szacowaniu uszkodzonych elementów oceniono, że zniszczenia sięgają 69 proc., a Zakład wypłacił Mariuszowi Ż. 2 tys. zł z odliczeniem wcześniejszego zużycia obiektu ( wyliczonym na 18 tys. zł).
Po złożeniu zażalenia przez rolnika, Zakład ponownie obliczył stopień zużycia budynku na podstawie art. 68 ust.1 pkt.1 ustawy o ubezpieczeniach, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych.
Według tego przepisu wysokość szkody ustala się na podstawie cenników stosowanych przez zakład ubezpieczeń. Ustalenie wysokości szkody na podstawie tych cenników następuje w każdym przypadku niepodejmowania odbudowy, naprawy lub remontu budynku. Ponadto według art. 69 wysokość szkody w budynkach rolniczych zmniejsza się o wartość pozostałości, które mogą być przeznaczone do dalszego użytku, przeróbki lub odbudowy.
Sąd rozpoznający roszczenie rolnika wobec niejasności przepisów zadał Sądowi Najwyższemu pytanie, czy wysokość odszkodowania z umowy ubezpieczenia obowiązkowego budynków wchodzących w skład gospodarstwa rolnego powinna odpowiadać pełnym kosztom przywrócenia objętego ochroną ubezpieczeniową budynku do stanu poprzedniego nieprzekraczającym sumy ubezpieczenia, z pominięciem stopnia zużycia?
Sąd Najwyższy 18 listopada 2015 r. podjął uchwałę:
Ustalenie wysokości szkody w razie niepodjęcia odbudowy, naprawy lub remontu budynku wchodzącego w skład gospodarstwa rolnego następuje z uwzględnieniem stopnia zużycia budynku. Odszkodowanie wypłaca się w kwocie odpowiadającej wysokości szkody, nie większej jednak od sumy ubezpieczenia ustalonej w umowie.
Sygnatura akt III CZP 71/15, uchwała 3 sędziów SN z 18 listopada 2015 r.
Dowiedz się więcej z książki | |
Prawo ubezpieczeń gospodarczych. Komentarz TOM I
|