Radca prawny Laura W. stanęła przed sadem dyscyplinarnym w Szczecinie obwiniona za to, że mimo stałej umowy ryczałtowej z klientem zażądała od niego dodatkowo 12 tys. 200 złotych za przeprowadzone postępowanie egzekucyjne. Drugi zarzut dotyczył pobrania opłaty za załatwienie sprawy w ZUS-ie. Trzeci natomiast, że radczyni wypisała klienta z rejestru dłużników dopiero po dwóch miesiącach, a przy tym zagroziła swemu klientowi, ze, jeśli nie ureguluje należnych kwot za jej usługi, to wystąpi o ponowne wpisanie go do KRD.
Nie etyczne wynagrodzenie extra
Obie instancje sądów dyscyplinarnych uznały, że takie zachowanie było złamaniem zasad etyki zawodowej panującej w środowisku radców prawnych. Zdaniem sądów obwiniona podejmując się prowadzenia sprawy nie dochowała obowiązku ustalenia z klientem zakresu świadczenia pomocy prawnej oraz zasad wynagrodzenia. Wyższy Sąd Dyscyplinarny Krajowej Izby Radców Prawnych w Warszawie 14 kwietnia 2010 roku orzekł, że obwiniona naruszyła art.6 ust. 2 Kodeksu Etyki Radcy Prawnego, gdyż nie dochowała obowiązku dbałości o godność zawodu przy wykonywaniu czynności zawodowych. Ukarano, więc ją grzywną w wysokości 1, 5 tys. zł.
Obwiniona radca złożyła skargę kasacyjną, w której wnosiła o uchylenie wyroku i ponowne rozpatrzenie sprawy lub umorzenie. Powołała się przy tym na treść podpisanej z klientem umowy. W ramach umowy zastrzegła sobie, ze poza wynagrodzeniem ryczałtowym otrzyma dodatkowo zwrot kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu sądowym i egzekucyjnym w wysokości maksymalnej stawki. Koszty te są regulowane w rozporządzeniu Ministra Sprawiedliwości z 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych.
- Istota sprawy dyscyplinarnej polega na odpowiedzi na pytanie, czy obwiniona precyzyjnie i jasno określiła kwotę wynagrodzenia za czynności zawodowe – mówił na rozprawie zastępca rzecznika dyscyplinarnego KIRP Andrzej Hard. – Zdaniem Wyższego Sądy Dyscyplinarnego – nie, choć istnieje taki obowiązek nałożony na radców prawnych przez kodeks etyki.
Wątpliwości SN
Sąd Najwyższy, jako sąd dyscyplinarny 15 grudnia br. uchylił zaskarżony wyrok i przekazał sprawę do ponownego rozpatrzenia.
Według SN sąd dyscyplinarny KIRP powinien się głębiej pochylić nad kwestią zasad wynagradzania w oparciu o rozporządzenie Ministra Sprawiedliwości i dwa paragrafy umowy zawartej między klientem a obwinioną. Zdaniem SN zasady wynagradzania określone w rozporządzeniu można stosować do każdej egzekucji. Ponadto SN zwrócił uwagę, że sąd dyscyplinarny w ogóle nie odniósł się do zarzutu trzeciego, czyli sprawy wypisania z Krajowego Rejestru Dłużników.
Przewodniczący składu sędziowskiego zauważył tez, że podstawa kasacji nie mogą być zapisy Kodeksu Etycznego, jedynie przepisy ustawy, w tym wypadku – o radcach prawnych.
Sygnatura akt SDI 24/10