Skarga nadzwyczajna obowiązuje w polskim prawie od 3 kwietnia br. Może być wniesiona od prawomocnego orzeczenia sądu powszechnego lub sądu wojskowego, jeżeli jest to konieczne dla zapewnienia praworządności i sprawiedliwości społecznej.

Zgodnie z obowiązującymi przepisami nie można jej stosować w sprawach o wykroczenia i wykroczenia skarbowe, a także od wyroku ustalającego m.in. rozwód, jeżeli choćby jedna ze stron po uprawomocnieniu się takiego orzeczenia zawarła związek małżeński.

Czytaj: Skarga nadzwyczajna już do zastosowania >>
 
Pierwsze skargi nadzwyczajne wpłynęły do SN 
W Sądzie Najwyższym zarejestrowano dotąd trzy skargi nadzwyczajne - informuje LEX.pl Krzysztof Michałowski z zespołu prasowego sądu. Jak zaznacza, na tym etapie nie wiadomo jednak, czy zostały one złożone prawidłowo. Dwie z nich wnieśli bowiem obywatele, jedną pełnomocnik.

Tymczasem skargi nadzwyczajne do Sądu Najwyższego mogą wnosić jedynie określone podmioty takie jak Prokurator Generalny, Rzecznik Praw Obywatelskich, Rzecznik Praw Dziecka, Rzecznik Praw Pacjenta, Przewodniczący Komisji Nadzoru Finansowego, Rzecznik Finansowy, Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów i Prezes Prokuratorii Generalnej Rzeczypospolitej Polskiej. Nie można ich składać bezpośrednio.

U RPO ponad 150 wniosków o skargę nadzwyczajną
Wśród podmiotów do których wpłynęło dotąd najwięcej wniosków o skargę nadzwyczajną, prym wiedzie Rzecznik Praw Obywatelskich. W systemiem ewidencyjnym RPO, począwszy od stycznia 2018 r., zarejestrowanych zostało ich ponad 150.

- Zespoły merytoryczne badają, czy zgłoszone sprawy pełniają przesłanki do skorzystania z tego środka zaskarżenia. Dotąd RPO nie wniósł skargi nadzwyczajnej do SN - mówi LEX.pl zastępca Dyrektora Zespołu Wstępnej Oceny Wniosków Zbigniew Śpiewak.

Jak zaznacza chodzi zarówno o sprawy cywilne jak i karne. Przy czym w pierwszym przypadku - zgodnie z obowiązującymi przepisami - skarga nadzwyczajna powinna być wnoszona za pośrednictwem sądu, który wydał zaskarżone orzeczenie. W sprawach karnych bezpośrednio do SN.

Najczęściej - kwestie majątkowe i rozliczenia finansowe 
W przypadku spraw cywilnych - jak wynika z danych zebranych przez RPO - obywatele chcą najczęściej zaskarżać orzeczenia dotyczące podziału majątku małżeńskiego, spadku i zniesienia współwłasności czy dziedziczenie gospodarstwa rolnego. Część spraw dotyczy także zadośćuczynienia i odszkodowań, rozliczeń inwestycji budowlanych lub nabycia udziałów w spółce.

W sprawach karnych kwestionowany jest z kolei sam fakt skazania.

Część wniosków, które wpłynęły do RPO, dotyczy spraw zakończonych kilkanaście lat temu. Skarga nadzwyczajna w takich przypadkach jest możliwa w okresie trzech lat od dnia wejścia w życie ustawy, pod warunkiem jednak, że orzeczenie uprawomocniło się po 17 października 1997 r. Co do zasady skargi nadzwyczajne można wnosić w terminie pięciu lat od dnia uprawomocnienia się zaskarżonego orzeczenia, a jeżeli zostanie wniesiona kasacja - w terminie roku od jej rozpoznania. 

Do RPP - wpłynęły trzy wnioski, do RPD ani jeden

Wnioski o skargi nadzwyczajne wpływają też do innych podmiotów. Rzecznik Praw Pacjent zarejestrował dotąd trzy. - W chwili obecnej są one na etapie szczegółowej analizy - mówi LEX.pl RPP Bartłomiej Chmielowiec.

Z kolei do Rzecznika Praw Dziecka, jak dotąd nie wpłynęły takie wnioski. Precyzyjnych danych dotyczących skali zjawiska nie podaje też w tym momencie Prokuratura Krajowa. Zgodnie z projektem rozporządzenia, które jest opiniowane, przesłanki do złożenia skarg nadzwyczajnych badać będą prokuratury regionalne, ale ostateczna dezycja zapadać będzie właśnie w PK.

Będą wnioski o większe środki finansowe?
Instytucje uprawnione do wnoszenia skarg nadzwyczajnych nie wykluczają natomiast wystąpienia o dodatkowe środki finansowe na analizę wniosków. Rzecznik Praw Pacjenta zastrzega, że zależy to od skali zjawiska.

- Dotąd nie kierowałem i na tym etapie nie planuję wystąpień dotyczących zwiększenia środków finansowych w związku z wprowadzeniem do porządku prawnego instytucji skargi nadzwyczajnej. Ewentualne decyzje zapadną po analizie danych dotyczących liczby wniosków, które do nas wpłyną - zaznacza Chmielowiec.

Także RPO Adam Bodnar w rozmowie z LEX.pl zapowiadał, że przez pierwsze trzy miesiąca będzie analizował liczbę wpływających wniosków i być może wystąpi o zwiększenie budżetu Biura Rzecznika Praw Obywatelskich.   

Więcej na ten temat>>

 

 

 







Kontrola konstytucyjności prawa a stosowanie prawa w orzecznictwie Trybunału Konstytucyjnego, Sądu Najwyższego i Naczelnego Sądu Administracyjnego