W wywiadzie dla gazety "Metro", styl pracy pierwszego w wolnej Polsce niezależnego prokuratora generalnego Andrzej Seremet określa jako "umiarkowany, spokojny i wyważony". Dodaje, że "nie zamknie się w wieży prawniczych sformułowań, ale czasami trochę dyplomacji będzie potrzebne".
Seremet zapowiada w "Metrze": "koniec z przeciekami. (...) Za przeciekami kryją się dążenia, interesy układów i rozgrywek prokuratorów. Chcę to ukrócić. Ale dziennikarze nadal będą dostawać informacje, choć w nie stylu młodego i dynamicznego ministra sprawiedliwości. Informacji będzie tyle, na ile pozwoli śledztwo. Nie chcę jednak nadużywać formuły »tajemnica«, bo czasami tak prokuratorowi jest po prostu najwygodniej powiedzieć".
Seremet zapowiada w "Metrze": "koniec z przeciekami. (...) Za przeciekami kryją się dążenia, interesy układów i rozgrywek prokuratorów. Chcę to ukrócić. Ale dziennikarze nadal będą dostawać informacje, choć w nie stylu młodego i dynamicznego ministra sprawiedliwości. Informacji będzie tyle, na ile pozwoli śledztwo. Nie chcę jednak nadużywać formuły »tajemnica«, bo czasami tak prokuratorowi jest po prostu najwygodniej powiedzieć".
Źródło: "Metro" 26.03.2010.