- Jeżeli nowelizacja ustaw sądowych wejdzie w życie, zwołam posiedzenie KRS wtedy, kiedy będzie ku temu okazja - powiedział w czwartek przedstawiciel prezydenta w Krajowej Radzie Sądownictwa Wiesław Johann. - Jest takie rozwiązanie ustawowe i trzeba to ustawowe rozwiązanie szanować - podkreślił . Zaznaczył jednocześnie, że najpierw ustawa musi trafić pod obrady Senatu, a następnie zostać podpisana przez prezydenta.
Johann zaprzeczył również zarzutom ze strony opozycji, że zmiany zawarte ustawie były przygotowane "pod przedstawiciela prezydenta".
Czytaj: Prof. Łętowska: prezydent powinien zawetować nowelizacje ustaw sądowych>>
Przygotowana przez posłów PiS nowelizacja ustaw o ustroju sądów powszechnych, Sądzie Najwyższym i Krajowej Radzie Sądownictwa, przewiduje także, "wyłączenie Prezydenta RP z całej procedury" wyrażania zgody na dalsze sprawowanie urzędu przez sędziego po osiągnięciu przez niego wieku, w którym przechodzi w stan spoczynku, i przekazanie tej kompetencji KRS.
Czytaj: SN: Izba Dyscyplinarna będzie jeszcze bardziej autonomiczna>>
Zgodnie z nowymi przepisami to KRS, a nie prezydent może wyrazić zgodę na dalsze zajmowanie stanowiska sędziego po ukończeniu przez sędziego 65. roku życia. W myśl poprawki, decyzje Rady w tym zakresie mają być ostateczne. "Wyłączenie Prezydenta RP z całej procedury pozostawia całość uprawnień w tym zakresie kolegialnemu organowi złożonemu w ponad 2/3 z przedstawicieli środowiska sędziowskiego - nie ma zatem potrzeby, by od jego decyzji przysługiwało dalsze odwołanie" - napisano w uzasadnieniu do poprawki.
Nowelizacja wprowadza też dwustopniową procedurę konsultacji przy odwołaniu prezesa lub wiceprezesa sądu. Według uchwalonych przepisów, minister sprawiedliwości najpierw zasięga opinii kolegium sądu, a jeżeli ta jest negatywna - zwraca się do KRS.
KRS będzie mogła większością dwóch trzecich głosów odmówić zgody na odwołanie prezesa sądu - co jest wiążące dla ministra. Jeśli KRS nie zajmie stanowiska w tej sprawie w terminie 30 dni, to brak tego stanowiska nie będzie stał na przeszkodzie w odwołaniu prezesa sądu przez ministra.
Państwo prawa to niezależne sądy>>
Przyjęte przepisy zakładają też zrównanie wieku przejścia w stan spoczynku kobiet i mężczyzn sędziów do 65 lat. Jednocześnie pozostawiona została kobietom sędziom możliwość przejścia w stan spoczynku w wieku 60 lat, niezależnie od stażu pracy.
Sejm przyjął też dwie poprawki PiS, zarekomendowane przez komisję. Jedna z nich ustanawia 30-dniowy termin na ewentualną opinię KRS dla prezydenta ws. sędziego, który chciałby orzekać po ukończeniu 65. roku życia. Natomiast druga poprawka zakłada utrzymanie zasady przewidującej, iż asesorów sądowych mianuje minister sprawiedliwości, a nie prezydent.
Teraz ustawa trafi do Senatu. (ks/pap)
Czytaj: Eksperci Senatu: minister nadal będzie sam odwoływał prezesów sądów>>