Prokuratoria Generalna wystąpiła w imieniu Urzędu Skarbowego na Bielanach ze skargą paulińską przeciwko Carrefourowi o unieważnienie umowy sprzedaży nieruchomości zawartej między Wiesławem M. a spółką Carrefour. O Wiesławie M. wiadomo, że mieszka w Warszawie i w latach 2008-2011 toczyło się przeciwko niemu kilka postępowań skarbowych. Organy podatkowe wykryły w jego deklaracjach podatkowych zaniżony przychód. Ponadto Wiesław M. był właścicielem 1/3 udziału nieruchomości położonej w Kaliszu. Część tej nieruchomości zbył spółce Carrefour. W umowie sprzedaży działki w Kaliszu potwierdzonej notarialnie oświadczył, że ma długi wobec fiskusa. Carrefour zastrzegła wobec tego w umowie, że dopóki dłużnik nie spłaci należności podatkowych, owe 91 tys. z 1 mln. 200 złotych zatrzymuje do momentu uregulowania długów z Urzędem Skarbowym.
Oddalenie powództwa Prokuratorii
Sąd I instancji oddalił powództwo Prokuratorii Generalnej. Sąd stwierdził, że nie zachodzą przesłanki z art. 527 par. 1 kc. Zgodnie z tym przepisem jeżeli wskutek dokonania czynności z pokrzywdzeniem wierzycieli dłużnik stał się niewypłacalny albo dokonanie czynności pogłębiło stan niewypłacalności, to wierzyciel może żądać uznania tej czynności za bezskuteczną w stosunku do niego (art. 527 par. k.c.). Sąd I instancji uznał, że Prokuratoria nie wykazała, iż dłużnik działał ze świadomością pokrzywdzenia wierzyciela. Ponadto powód – zdaniem sądu – nie udowodnił, że spółka Carrefour wiedziała o ciążących na zbywcy długach wobec Skarbu Państwa lub z łatwością mogła się o nich dowiedzieć.
Apelacja w celu unieważnienia umowy
Prokuratoria odwołała się od wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie z 9 listopada 2010 roku. Radca Prokuratorii Wojciech Dachowski dowodził, że i spółka i Wiesław M. działali z pokrzywdzeniem wierzyciela zupełnie świadomie. Dowodzą tego zaświadczenia z Urzędu Skarbowego przez nich okazane i zastrzeżenie umowne wstrzymania wypłaty sumy odpowiadającej dokładnie zaległościom podatkowym zbywcy.
Sąd Apelacyjny w Warszawie zmienił 26 maja zaskarżony wyrok w ten sposób, że uznał za bezskuteczna w stosunku do Skarbu Państwa czynność prawną dłużnika Wiesława M. zawartą w formie aktu notarialnego. W zakresie wierzytelności Skarbu Państwa zasądził od spółki Carrefour sumę 91 tys. złotych i 30 tys. złotych kosztów sądowych.
W uzasadnieniu sędzia sprawozdawca Zbigniew Cendrowski zaznaczył, że nie jest możliwe, aby zbywca Wiesław M. nie wiedział o ciążących na nim zobowiązaniach podatkowych. W aktach sprawy znajdują się decyzje podatkowe w jego sprawie. Ocena Sądu I instancji jest sprzeczna z materiałem dowodowym.
- Nie ma wątpliwości, że dłużnik działał ze świadomością pokrzywdzenia wierzyciela – mówił sędzia Cendrowski. – Nabywca, spółka Carrefour także miał świadomość, że zbywca działa z tą świadomością. Treść aktu notarialnego budzi poważne wątpliwości co do zgodności z prawem. Podobnie, Urząd Skarbowy wydając dwa zaświadczenia o długach Wiesława M., w których zapisane były różne sumy, może świadczyć o popełnieniu przestępstwa. Dlatego Sad Apelacyjny unieważnił umowę sprzedaży nieruchomości do sumy zaległości podatkowych zbywcy, czyli w zakresie 91 295 złotych.
Sygnatura akt I ACa 66/11