- Pamiętać trzeba, że w wielu z rozpoznawanych spraw sędziowie spotykali się ze szczególnie trudnymi kwestiami prawnymi, w tym z problemami wynikającymi ze zmieniających się przepisów prawa - zaznaczył Krzysztof Michałowski z Zespołu Prasowego.
Ogółem w 2016 r. rozpatrzono 11 427 spraw, a wpływ wyniósł łącznie 11 102 spraw. Trzeba dodać, że na koniec roku orzekało tylko 83 sędziów.
Średni czas rozpoznania sprawy w Sądzie Najwyższym to 7 miesięcy. Nie odbiega to od wyników osiąganych przez inne Sądy Najwyższe w Europie. Wszystkie orzeczenia SN są publikowane i ogólnie dostępne. Dotyczy to także orzeczeń wydawanych w sprawach dyscyplinarnych. Dane statystyczne związane z tą sferą działalności SN.
Sędziowie i pracownicy sądu są autorami licznych publikacji, aktywnie uczestniczą w konferencjach naukowych i pracy dydaktycznej. Formułują także rokrocznie postulaty co do zmian przepisów, wskazując na istniejące luki w prawie.
Według Krzysztofa Michałowskiego należy uznać, że w 2016 r. Sąd Najwyższy wykonywał swoje zadania sprawnie i na wysokim poziomie merytorycznym. Sprawozdanie z działalności przedstawione zostanie w toku Zgromadzenia Ogólnego Sędziów Sądu Najwyższego w dniu 30 maja 2017 r., na które zaproszeni zostali między innymi Prezydent RP, Marszałkowie Sejmu i Senatu oraz Minister Sprawiedliwości.
Sąd Najwyższy zmniejszył zaległości w 2016 r.
W 2016 r. sędziowie SN rozpoznali więcej spraw niż wyniosła liczba spraw, które do Sądu w tym roku wpłynęły. Tym samym zmniejszono, i tak stosunkowo niedużą, zaległość, a więc grupę spraw, które pozostały do rozpoznania z roku poprzedniego.