Część tych informacji została potwierdzona w trakcie wizytacji. W dniu 4 kwietnia br. cudzoziemcy rzeczywiście podjęli akcję protestacyjną, sprzeciwiając się w ten sposób przedłużaniu ich pobytu w ośrodku strzeżonym. Sam protest przebiegał jednak bez większych napięć i zakończył się 5 kwietnia br. Do zaostrzenia sytuacji doszło w nocy, z 5 na 6 kwietnia br., kiedy Straż Graniczna przystąpiła do przymusowego wykonania decyzji zobowiązującej do powrotu do kraju pochodzenia jedną z cudzoziemek przebywających w ośrodku razem z dwójką małych dzieci. Wywołało to niepokój wśród pozostałych cudzoziemców. Wtedy też właśnie doszło do zastosowania przymusu bezpośredniego wobec trzech mężczyzn, których zaraz potem umieszczono w pokojach izolacyjnych.
Po przybyciu na miejsce przedstawiciele Rzecznika przeprowadzili rozmowy z cudzoziemcami, którzy wcześniej brali udział w proteście. Niestety, pracownikom Biura Rzecznika nie udało się skontaktować z mężczyznami, wobec których zastosowano przymus bezpośredni: tuż przed wizytacją, w związku z postanowieniem sądu wydanym na wniosek Straży Granicznej, zostali oni przewiezieni do aresztu dla cudzoziemców w Przemyślu.
O okolicznościach protestu, nocnej deportacji oraz użycia przymusu bezpośredniego wizytujący rozmawiali również z komendantem oraz funkcjonariuszami Placówki Straży Granicznej w Białej Podlaskiej.
Co istotne, pracownicy Biura Rzecznika zabezpieczyli nagrania monitoringu, na których wystarczająco wyraźnie widać moment zastosowania przymusu. Cały zebrany materiał będzie teraz szczegółowo analizowany i uzupełniany, zwłaszcza o dokumenty dotyczące pomocy medycznej, udzielonej mężczyznom przez wezwane tuż po zdarzeniu pogotowie.
Dowiedz się więcej z książki | |
Europejski Trybunał Praw Człowieka. Wybór Orzeczeń 2012
|