Sąd apelacyjny podtrzymał wczoraj wyrok, zgodnie z którym Thales w 1991 r. tylko dzięki płaceniu łapówek wygrał kontrakt na dostawę sześciu statków wojskowych na Tajwan. Minister obrony Gerard Longuet powiedział, że rząd zgadza się ze stanowiskiem firmy, aby się od wyroku już nie odwoływać. Sprawa już i tak trwa zbyt długo i nie ma potrzeby dalej jej przeciągać.
Wyrok w pierwszej instancji zapadł jednak ledwie rok temu. Zdaniem francuskich komentatorów rząd chce już zapomnieć o kompromitującej sprawie z przeszłości nawet za cenę wypłaty wysokiego odszkodowania. To najwyższa kwota zasądzona do wypłaty francuskiej firmie w historii.
Źródło: Rzeczpospolita