Oczekiwania społeczne, regulacje i warunki prowadzenia działalności gospodarczej zmieniają się bardzo szybko. To poważne wyzwanie dla środowiska, które wspiera rozwój społeczny i gospodarczy? Jak radzić sobie z takim wyzwaniem? Pytamy Macieja Bobrowicza, prezesa Krajowej Rady Radców Prawnych

Maciej Bobrowicz:
Żyjemy w społeczeństwie informacyjnym. Postawiliśmy więc na wiedzę. Dlatego program doskonalenia zawodowego radców prawnych jest tak istotny. Centrum Doskonalenia Zawodowego pełni funkcję koordynacyjną, dba o jakość i tematykę szkoleń oraz zapewnia dofinansowanie. Dziś Fundusz Doskonalenia Zawodowego, który powstał z odpisu ze składek, dotuje szkolenia, pozwalające radcom prawnym na podniesienie wiedzy, przez co stają się bardziej konkurencyjni na rynku usług prawnych. Pozwala także na wypełnienie obowiązku szkolenia. Mamy więcej chętnych niż miejsc, co oznacza, że trzeba organizować dodatkowe szkolenia. Cenną inicjatywą wykazały się izby okręgowe, które wystąpiły z wnioskami o dofinansowanie konkretnych szkoleń. Organizujemy także, wraz z Wyższą Szkołą Przedsiębiorczości i Zarządzania im. Leona Koźmińskiego, podyplomowe studium z zarządzania kancelarią prawniczą. Pracujemy nad kolejnymi projektami.

Trzeba wiedzieć coraz więcej… Podejmować nowe zadania...

Maciej Bobrowicz: Przede wszystkim wiedza pozwoli nam zwiększać udział w procesie legislacyjnym. Marzy mi się europejski model kształtowania prawa. Polega on na poważnej debacie właśnie o założeniach do ustaw i dopiero potem - po położeniu na szali „za” i „przeciw” - wypracowaniu szczegółowych rozwiązań zawartych w aktach prawnych. Dlatego ważne są nie tylko szkolenia, ale także powołanie Ośrodka Studiów Badań i Legislacji. To tam chcemy popatrzeć krytycznie na proponowane rozwiązania prawne. Przy pomocy najwybitniejszych ekspertów proponować logiczne, dobrze uzasadnione rozwiązania prawne. Współpracujemy np. z Ministerstwem Infrastruktury przy rozwiązaniach związanych z planowaniem przestrzennym, które wydatnie skrócą proces inwestycyjny.

Więcej też oczekują klienci.

Wiedza pozwala lepiej zadbać o naszych klientów, zagwarantować pełen profesjonalizm. Nasze kompetencje muszą się zmieniać tak szybko, jak zmienia się gospodarka. Jeżeli do dziś ponad połowa przedsiębiorców nie widziała radcy prawnego, to oznacza, że nie mieli oni uświadomionej potrzeby korzystania z ich usług. Polskie szkoły nie uczą podstaw prawa. Chcemy to zmienić i przekonać Ministerstwo Edukacji Narodowej, aby elementy prawa znalazły się w programie nauczania. Ktoś ten proces musi rozpocząć.

Przypuszczalnie będzie to długi proces, bo dotychczas nie mamy osiągnięć w tej dziedzinie.

Niewykluczone, choć może krótszy niż nam się w tej chwili wydaje. Pracujemy nad portalem dla przedsiębiorców, który pozwoli im, krok po kroku, sformułować swoje wątpliwości i w efekcie - jeśli zajdzie taka potrzeba - pomoże znaleźć odpowiednie rozwiązania. Ludzie nie korzystają z usług prawnych, bo nie wiedzą, jak to robić. Pomożemy im zrozumieć, poprzez fachowe i kompetentne informowanie, jak korzystać z usług radców prawnych. Chcemy też wspierać ideę mediacji, jako pozasądowego sposobu rozwiązywania sporu. Nie zawsze trzeba kierować sprawę do sądu, do którego - tak na marginesie - droga powinna być krótsza i mniej wyboista. Z naszego kodeksu etycznego wynika, że radca prawny powinien poinformować klienta o możliwości pozasądowego rozwiązania sporu. Zaproponowanie mediacji jest działaniem w interesie klienta. Dlatego złożyliśmy wniosek o dotację ze środków unijnych na przeprowadzenie szkoleń z zakresu pozasądowego sposobu rozwiązywania sporów dla blisko 10 tysięcy radców prawnych.

Wysokie wymagania wobec radców powinny iść w parze z wykorzystaniem przez nich nowoczesnych narzędzi i rozwiązań - informatycznych, bankowych i innych.

Człowiek w pełni wyposażony w wiedzę to również człowiek posługujący się wszystkim, co przynoszą nowe technologie. Sprawniej i skuteczniej poruszający się na rynku. Dlatego mamy już skrzynki elektroniczne dla wszystkich radców, którzy zechcieliby z nich skorzystać. Mamy też, jako jeden z pierwszych i nielicznych samorządów w Europie, legitymację z podpisem elektronicznym. Dużą wagę przykładamy do elektronicznego sposobu komunikowania. Mamy także unikatową na rynku ofertę ubezpieczeniową dla radców prawnych. Już dla ubezpieczenia obowiązkowego, zawieranego na warunkach rozporządzenia ministra finansów w sprawie obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej radców prawnych suma została podwojona w stosunku do wymaganej i wynosi 100 tys. euro na jedno i wszystkie zdarzenia. Każdy radca posiada także ubezpieczenie dodatkowe na sumę 250 tys. euro. Każdy jest więc ubezpieczony na równowartość ponad 1,25 mln zł. Dodatkowe ubezpieczenie może sięgnąć kwoty 5 mln zł. Oznacza to, że zarówno radca, jak i - przede wszystkim - klient mogą spać spokojnie.

Czy dostatecznie głośno mówicie o swoich pomysłach, czy docieracie ze swoim stanowiskiem do pozostałych zawodów prawniczych, organów ustawodawczych i do całego społeczeństwa?

Robimy wszystko, żeby tak się stało, chociaż zdajemy sobie sprawę z pewnych zaniedbań w tej dziedzinie. Jesteśmy ostatnio bardziej aktywni w tej dziedzinie. Powołaliśmy Centrum Prasowe, które monitoruje media, udziela dziennikarzom wyczerpujących informacji, organizuje konferencje i spotkania zarówno ze światem mediów, jak również organizacjami przedsiębiorców czy politykami. Już widać efekty tych działań. O aktywności samorządu radców prawnych świadczy liczba publikacji w prasie centralnej. Tylko w ciągu ostatnich trzech miesięcy ukazało się 71 wypowiedzi i wywiadów prezesa KRRP, 63 publikacje poświęcone Krajowej Radzie Radców Prawnych i 52 mówiące o KIRP, przedstawiające nasze plany, poglądy i zamierzenia dotyczące przyszłości zawodów prawniczych, aplikacji czy szerzej - naszej wizji państwa prawa.

A jaki wizerunek radców prawnych i ich samorządu chcecie przekazywać?

Chcemy powiedzieć, że nasz samorząd jest nowoczesną organizacją działającą w interesie społecznym. Chcemy obalać negatywne stereotypy narosłe wokół naszego zawodu i samorządu, jak np. ten, że jest to grupa zawodowa dbająca tylko o swoje własne interesy. Jestem przekonany, że poprzez właściwą politykę informacyjną nie tylko poprawimy ten obraz, ale także dotrzemy do szerokiej opinii publicznej z naszymi pomysłami na przyszłość.


Czy środowisko radców nie odczuwa zagrożenia z drugiej strony, czyli konkurencji polegającej na zajmowaniu się prawem gospodarczym przez adwokatów?

Przecież już dziś adwokaci obsługują przedsiębiorstwa. Obydwa zawody tak już się do siebie upodobniły, że tego typu analizy tracą sens. Nasze podejście do tej sprawy wynika być może z tego, że obsługujemy biznes, gdzie konkurencja jest czymś naturalnym, więc odnosimy ją także do siebie.

Jeśli mówimy o perspektywie połączenia zawodów adwokata i radcy prawnego, to gdzie powinien powstać projekt odpowiedniej ustawy? W Ministerstwie Sprawiedliwości czy może same samorządy powinny go zaproponować?

Możliwe są oba modele, ale mnie bardziej odpowiadałby ten drugi, w którym inicjatywa byłaby po stronie samorządów, żebyśmy wspólnie zaprezentowali nasze rozwiązania ministrowi. Myślę, że nadszedł już taki czas, by adwokaci i radcowie budowali swoją własną wizję dotyczącą przyszłości zawodu, a nie czekali na decyzje z Ministerstwa Sprawiedliwości.

Czy w samorządach trwają jakieś prace nad takim projektem?

Nasz samorząd pracuje nad nim.

Niedawno doszło w Sejmie do bezprecedensowego wydarzenia. Wszystkie partie głosowały za skierowaniem PIS-owskiego projektu ustawy o licencjach prawniczych i świadczeniu usług prawniczych do dalszych prac w sejmowej Komisji Sprawiedliwości. Jak Pan skomentuje to wydarzenie?

To wydarzenie pokazało, jak wiele się ostatnio zmieniło. Praktycznie wszystkie siły polityczne są zwolennikami nowych rozwiązań na rynku usług prawnych. Uważam jednak, o czym miałem już okazję w tym wywiadzie powiedzieć, iż taki sposób procedowania nowych rozwiązań prawnych, bez udziału samorządu, jest - łagodnie mówiąc - daleki od doskonałości. Pamiętajmy też, iż kwestia regulacji rynku usług prawnych ma wydźwięk polityczny. Dotychczas dyskutowane projekty spowodowały, iż w najbliższym czasie radcy prawni zwrócą się do premiera Donalda Tuska z listem dotyczącym proponowanych rozwiązań dotyczących rynku usług prawnych. Niezależnie od tych wątpliwości, samorząd radców prawnych zaangażuje się w prace nad ich najdoskonalszym modelem.

Rozmowa pochodzi z miesięcznika dla Radców Prawnych KANCELARIA, który wydaje Wolters Kluwer Polska.