Rządowy projekt zmian w kodeksie ustawy reguluje dwie kwestie. Określa zasady i tryb postępowania z informacjami niejawnymi w postępowaniu cywilnym i sądowo-administracyjnym. A po drugie stworzenia skutecznego, jednorodnego i nowoczesnego elektronicznego systemu ogłoszeń sądowych, który zapewni wszystkim obywatelom powszechny, tani i realny do nich dostęp.
Zachowanie tajemnicy
W projektowanym art. 261(1) kpc określono uprawnienia świadków do odmowy zeznań co do okoliczności, na które rozciąga się obowiązek zachowania w tajemnicy informacji niejawnych o klauzuli „zastrzeżone” lub tajemnicy związanej z wykonywaniem zawodu lub funkcji. Złożenie zeznań co do takich okoliczności będzie możliwe po zwolnieniu świadka przez sąd od obowiązku zachowania tajemnicy, jeżeli ustawy szczególne nie stanowią inaczej - zaznaczają eksperci z Rady Legislacyjnej.
Dostęp do akt
Eksperci Rady zauważyli, że zmiana nie obejmie – według deklaracji zawartych w uzasadnieniu – możliwości samodzielnego wykonywania kopii, fotokopii czy jakiegokolwiek innego utrwalania informacji niejawnych przez uprawniony podmiot. Być może takie wyłączenie powinno być bardziej uwydatnione w treści upoważnienia do wydania rozporządzenia.
Udział zawodów zaufania publicznego
Zmiany w kpc i ustawy Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi przewidują wyłączenie obecności osób zaufania na posiedzeniach przy drzwiach zamkniętych, jeżeli będą mogły być ujawnione okoliczności objęte ochroną informacji niejawnych.
Zdaniem prof. dr Beaty Bieńkowskiej i prof. dr hab. Macieja Kalińskiego tego rodzaju przesłanka zastosowania przepisu ustawy jest trudna do jednoznacznej weryfikacji, której będzie dokonywać sąd.
- Powstaje tu pytanie o skutki niewłaściwej kwalifikacji stanu faktycznego z punktu widzenia spełnienia przezeń rygorów koniecznych do przyjęcia, że mamy lub będziemy mieć do czynienia z informacjami niejawnymi - zastanawiają się eksperci. Wątpliwość ta jest dwukierunkowa, dotyczy bowiem uznania za niejawne informacji niepodlegających takiej ochronie, jak i nieuznania takiej kwalifikacji w przypadku, gdy zostały spełnione jej przesłanki. Uzasadnienie nie wyjaśnia tej złożonej kwestii.
Adwokaci i radcowie
Ponieważ adwokaci i radcowie prawni są zawodami zaufania publicznego, za zasadne Rada uznaje ograniczenie zdolności do bycia pełnomocnikiem w art. 87 § 11 k.p.c. Uzależniono je jednak od tego czy w sprawie „mogą być ujawnione okoliczności objęte ochroną informacji niejawnych”; tu również nie wiadomo jakie są skutki dokonania przez sąd wadliwej kwalifikacji.
Ujawnienie źródła informacji
Co do zwolnienia dziennikarza z tajemnicy – rodzą się liczne wątpliwości - uważają eksperci. - Zwłaszcza, tam, gdzie jest mowa o zastrzeżeniu nieujawniania danych informatorów. Kto i w jaki sposób ma sprawdzać, czy rzeczywiście miało ono miejsce?
Zwolnienie lub odmowa zwolnienia z tajemnicy będą trafnie objęte zażaleniem, więc należy domniemywać, iż kompetencja ta przypada sądowi, ale czy ma on środki do jej realizacji? - zadają pytanie członkowie Rady.
Rola interwenienta ubocznego
Zdaniem członków Rady Legislacyjnej dr hab. Macieja Kalińskiego i prof. UW i doc. dr Beaty Bieńkowskiej wprowadzany projektem model oceny przez sąd z urzędu czy zachodzą przesłanki uzasadniające interwencję uboczną, nie nasuwa zastrzeżeń, chociaż stanowi wyłom w dotychczasowym modelu wstąpienia interwenienta ubocznego do sprawy. Jest to jednak uzasadnione ogólnym motywem wprowadzanej regulacji - uważają członkowie Rady Legislacyjnej prof. dr hab. Maciej Kaliński i doc. dr Beata T. Bieńkowska.
Ogłoszenia sądowe
Z kolei, gdy chodzi o część projektu dotyczącą ogłoszeń sądowych, zdaniem prof. Bieńkowskiej, trafne jest podejście polegające na odstąpieniu od przyznania sędziom kompetencji do swobodnego decydowania o sposobie publikacji ogłoszeń sądowych.
Projekt zrywa z publikacją ogłoszeń w pismach drukowanych, a niekiedy również na stronach internetowych różnych podmiotów, w budynkach sądowych czy lokalach organów gminy, względnie w BIP.
Za jednolitym przyjęciem jako publikatora Monitora Sądowego i Gospodarczego przemawia jego uniwersalność i łatwość dostępu. Tymczasem liczba wydawanych tytułów prasowych jest bardzo duża, a dostęp do ogłoszeń często płatny.
Przeniesienie ogłoszeń do dostępu internetowego uzasadnia także postępująca informatyzacja w naszym kraju, gdzie dostęp do Internetu ma już około ¾ gospodarstw domowych, a cena skorzystania z Internetu w punktach płatnych nie jest wyższa od ceny zakupu dziennika w wersji papierowej. Prócz tego w MSiG dostęp do ogłoszeń będzie nieograniczony czasowo, a w dodatku towarzyszyć mu będzie możliwość wyszukiwania.
Zdaniem prof. Klińskiego, rację ma projektodawca, zaznaczając konieczność popularyzacji faktu publikacji ogłoszeń w MSiG. Powszechna dostępność ogłoszeń w MSiG uzasadnia jednak skrócenie od wejścia w życie zasadniczej części nowelizacji licznych terminów związanych z ogłoszeniami przewidzianymi w k.p.c. i innych ustawach do dwóch miesięcy - dodają eksperci.