Propozycja PSL nawiązuje do wyroku Trybunału Konstytucyjnego, który w ubiegłą środę orzekł, że karanie grzywną lub ograniczeniem wolności za brak rejestracji czasopism drukowanych jest niekonstytucyjne, bo sankcja karna jest za surowa. TK zasygnalizował też, ze uchwalone w 1984 r. Prawo prasowe nie jest dostosowane do współczesności.
"Powinniśmy iść za ciosem i poddać nowelizacji także inne przepisy Prawa prasowego" - podkreślił rzecznik klubu ludowców Andrzej Kosiński."Obecne prawo prasowe jest z pewnością niedostosowane do współczesnych realiów. Nie odpowiada wyzwaniom współczesnych mediów, pomija media elektroniczne. Także jest zbyt restrykcyjne jak na obowiązujące czasy" – argumentował rzecznik.
PSL proponuje wprowadzenie do Prawa prasowego definicji prasy elektronicznej, które obejmowałoby wszystkie strony internetowe.
Ludowcy opowiadają się też za likwidacją rejestrów czasopism i dzienników w sądach okręgowych. Zdaniem PSL ta procedura niepotrzebnie obciąża sądy. W zamian miałaby zostać wprowadzona centralna ewidencja działalności prasowej - prowadzona w internecie baza zgłoszeń o pismach. Prasa elektroniczna byłaby wyłączona z obowiązku zgłoszenia do centralnej ewidencji, ale tytuły mogłyby zostać tam zgłoszone, jeśli zechciałby tego właściciel. Zgłoszenie do bazy będzie się bowiem wiązało m.in. z prawną ochroną tytułu prasowego.
Zdaniem Kosińskiego należałoby pomyśleć także o tym, czy sankcje karne w Prawie prasowym zastąpić np. sankcjami administracyjnymi czy finansowymi. "To byłoby bardziej odpowiadające obecnym czasom" - ocenił Kosiński. Dodał, że w dalszej perspektywie należałoby się zająć także art. 212 Kodeksu karnego, który przewiduje karę więzienia za zniesławienie.
Ludowcy zapowiadają złożenie projektu w Sejmie na początku 2012 r. Ma też zawierać propozycje nowych uregulowań dotyczących sprostowań i odpowiedzi.
Nowelizację Prawa prasowego od dłuższego czasu przygotowuje resort kultury. (PAP)
"Powinniśmy iść za ciosem i poddać nowelizacji także inne przepisy Prawa prasowego" - podkreślił rzecznik klubu ludowców Andrzej Kosiński."Obecne prawo prasowe jest z pewnością niedostosowane do współczesnych realiów. Nie odpowiada wyzwaniom współczesnych mediów, pomija media elektroniczne. Także jest zbyt restrykcyjne jak na obowiązujące czasy" – argumentował rzecznik.
PSL proponuje wprowadzenie do Prawa prasowego definicji prasy elektronicznej, które obejmowałoby wszystkie strony internetowe.
Ludowcy opowiadają się też za likwidacją rejestrów czasopism i dzienników w sądach okręgowych. Zdaniem PSL ta procedura niepotrzebnie obciąża sądy. W zamian miałaby zostać wprowadzona centralna ewidencja działalności prasowej - prowadzona w internecie baza zgłoszeń o pismach. Prasa elektroniczna byłaby wyłączona z obowiązku zgłoszenia do centralnej ewidencji, ale tytuły mogłyby zostać tam zgłoszone, jeśli zechciałby tego właściciel. Zgłoszenie do bazy będzie się bowiem wiązało m.in. z prawną ochroną tytułu prasowego.
Zdaniem Kosińskiego należałoby pomyśleć także o tym, czy sankcje karne w Prawie prasowym zastąpić np. sankcjami administracyjnymi czy finansowymi. "To byłoby bardziej odpowiadające obecnym czasom" - ocenił Kosiński. Dodał, że w dalszej perspektywie należałoby się zająć także art. 212 Kodeksu karnego, który przewiduje karę więzienia za zniesławienie.
Ludowcy zapowiadają złożenie projektu w Sejmie na początku 2012 r. Ma też zawierać propozycje nowych uregulowań dotyczących sprostowań i odpowiedzi.
Nowelizację Prawa prasowego od dłuższego czasu przygotowuje resort kultury. (PAP)