Sprawa pani Knake Yang dotyczyła postępowania prowadzonego przeciwko lekarzowi stomatologowi, który został uznany winnym w postępowaniu dyscyplinarnym prowadzonym przed Okręgowym Sądem Lekarskim w Poznaniu. W dniu 31 maja 2004 roku wniesiony został akt oskarżenia, w którym prokuratura oskarżyła go o nieumyślne doprowadzenie do naruszenia pracy narządu żucia na okres dłuższy niż 7 dni. Od tego czasu wydano tylko jedną opinię biegłych sądowych, którzy podkreślali, że są potrzebne opinie również innych specjalistów. Pokrzywdzona – pani Knake Yang składała wielokrotnie wnioski dowodowe, ale wszelkie instytucje (ponad 15) do których zwracał się Sąd odmawiały sporządzenia takiej opinii. Najczęstszą przyczyną odmowy był brak biegłych z dziedziny stomatologii, brak kwalifikacji wśród pracowników odpowiednich instytucji, duże obciążenie placówek, a także brak gotowości wśród stomatologów do wydania takiej opinii.
Sprawa zajęła się Helsińska Fundacja Praw Człowieka, która skierowała pismo m. in. do Ministerstwa Sprawiedliwości w celu zwrócenia uwagi na problem jakim jest przewlekłość postępowania związana z brakiem wydawania decyzji przez biegłych powoływanych przez sądy. Istotnym aspektem rzeczonej sprawy był fakt, iż biegli odmawiali udzielania opinii w sprawie, tym samym pozostawili pokrzywdzona bez możliwości uzyskania jakiegokolwiek rozstrzygnięcia.
Departament Sądów Powszechnych Ministerstwa Sprawiedliwości odpowiedział 5 maja 2010 r. na pismo Fundacji. Wynika z niego, że departament ten objął sprawę nadzorem administracyjnym, uznając za niewystarczające czynności dotychczas podejmowane przez prezesa Sądu Okręgowego w Poznaniu, jak i prezesa Sądu Rejonowego Poznań – Nowe Miasto i Wilda w Poznaniu. W ramach nadzoru prezes SO w Poznaniu został zobowiązany do podjęcia skutecznych działań celem zapewnienia jak najszybszego merytorycznego rozstrzygnięcia sprawy i wysyłania comiesięcznego raportu dotyczącego jej przebiegu.
Przez sześć lat sąd nie może znaleźć biegłego stomatologa
W 2004 roku do sądu w Poznaniu wpłynął akt oskarżenia przeciwko dentyście, w którym prokuratura oskarżyła go o nieumyślne doprowadzenie do naruszenia pracy narządu żucia pani Honoraty Knake Yang. Do dziś nie ma wyroku w tej sprawie, ponieważ sąd nie może znaleźć biegłych, którzy wydaliby ekspertyzę w sprawie tego zabiegu. Po wielu interwencjach poszkodowanej Ministerstwo Sprawiedliwości zobowiązało prezesa sądu do bardziej energicznego zajęcia się tym przypadkiem.