Projekt zakłada m.in.:
- dookreślenie katalogu sytuacji uzasadniających zarządzenie kontroli operacyjnej w toku czynności operacyjno-rozpoznawczych,
- sprecyzowania zamkniętego rodzajowo katalogu środków i metod działania, za pomocą których władze publiczne mogą w sposób niejawny gromadzić informacje o jednostkach,
- przeniesienie z aktów wykonawczych do regulacji ustawowych kwestii dotyczących dokumentacji materiałów zgromadzonych podczas kontroli,
- sprecyzowania w ustawie maksymalnego czasu prowadzenia kontroli operacyjnej,
- uchylenie obowiązku przekazywania informacji dotyczących kontroli operacyjnej przez przedsiębiorców telekomunikacyjnych Prezesowi Urzędu Komunikacji Elektronicznej (zagregowaną informację na temat przetwarzania danych telekomunikacyjnych oraz wyników kontroli będzie corocznie przedstawiał Sejmowi i Senatowi Minister Sprawiedliwości).
Krajowa Rada Sądownictwa opiniuje projekt pozytywnie, lecz zwraca uwagę na środki finansowe niezbędne do obsłużenia większej liczby wniosków przez sądy, zwłaszcza przez Sąd Okręgowy w Warszawie.
Helsińska Fundacja Praw Człowieka zwraca uwagę, że w wyroku Trybunału wskazano na potrzebę sprecyzowania zamkniętego katalogu środków i metod działania, za pomocą których władze publiczne mogą w sposób niejawny gromadzić informacje. Chodzi o określenie zamkniętego katalogu środków, takich jak: podsłuch rozmów telefonicznych, podgląd pomieszczeń czy nadzór elektroniczny osób itd.
Projektowany przepis jest nadal bardzo ogólny - stwierdza Fundacja. Dodaje też, że nadal nie wiadomo także jakiego oprogramowania będą używały służby.