W wielu państwach Europy określanie podejrzanego w inny sposób: jako „świadka" lub „osobę faktycznie podejrzaną", jest powszechną praktyką policji, aby uniknąć zapewniania podejrzanym należnych im praw rzetelnego procesu. Projekt Komisji Europejskiej regulował tego rodzaju sytuację, przyznając „osobie faktycznie podejrzanej" gwarancje procesowe. Takie podejście było zbieżne z orzecznictwem Trybunału. Teraz zrezygnowano z takich gwarancji – pisze Dominika Bychawska-Siniarska.
Rada UE wprowadziła także do projektu ograniczenie dostępu do adwokata w postępowaniu przygotowawczym osobom oskarżonym o czyny „mniejszej wagi" (zdefiniowane jako zagrożone karą pieniężną, np. przestępstwa drogowe popełniane na szeroką skalę). Poprawka ta rozszerza tym samym zakres wyjątków korzystania z prawa do obrony. Państwa członkowskie uzyskały możliwość wartościowania zeznań uzyskanych pod nieobecność adwokata.
Prawo do adwokata będzie ograniczone
Rada UE przyjęła projekt dyrektywy ograniczającej prawo dostępu do adwokata w postępowaniu karnym. Projekt pogarsza dotychczasowe standardy rzetelnego procesu pisze Dominika Bychawska-Siniarska ekspert Fundacji Helsińskiej w Rzeczpospolitej.