Z kolei dr Adam Bodnar we wstępie pisze: "Problemy „prawa w sieci” w kontekście wolności słowa stały się przedmiotem publicznej dyskusji w 2009 r. Szczególnie ciekawa była debata na temat granic anonimowości w Internecie, w odniesieniu do działalności blogerów oraz debata nt. „cenzurowania Internetu”, związana z zamiarem wprowadzenia blokowania niektórych stron internetowych. Być może tocząca się dyskusja doprowadzi do stworzenia całościowego podejścia władz publicznych do zagrożeń dla praw i wolności jednostek wynikających z rozwoju Internetu i nowych technologii."
Prawnicy muszą "wychować" internet
Gdyby porównać wiek internetu w Polsce do wieku człowieka, to internet miałby około 16 lat. Zdobył już pewne doświadczenia oraz wiedzę na temat otaczającego świata. Ale cały czas nie jest jeszcze dojrzały i ma przed sobą długą kartę do zapisania. Nie wiadomo, w którym kierunku podąży jego rozwój. Do prawników należeć będzie zatem odpowiednie wychowanie internetu za pomocą starannych regulacji prawnych odpowiednio zważających na wolność słowa oraz prawo do prywatności - taki cytat dr . Wacława Iszkowskiego, prezesa Polskiej Izby Informatyki i Telekomunikacji, otwiera przygotowaną przez Helisńską Fundację Praw Człowieka publikację pt. "Prawo w sieci - korzyści czy zagrożenia dla wolności słowa?".