Krzysztof Sobczak: Rusza właśnie kolejny Tydzień Pomocy Ofiarom Przestępstw. Która to już taka akcja, od jak dawna realizowany jest ten projekt?  

Lidia Mazowiecka: Tydzień Pomocy Ofiarom Przestępstw to szeroka akcja prowadzona przez Ministerstwo Sprawiedliwości, której celem jest wsparcie informacyjne i doradcze dla ofiar. Biorą w niej udział organizacje pozarządowe i instytucje zajmujące się wsparciem osób pokrzywdzonych przestępstwami, w tym także środowiska prawnicze. Działania te, które z roku na rok mają coraz szerszy zasięg, rozpoczęły się w 2003 roku, gdy Sejm ustanowił 22 lutego Dniem Ofiar Przestępstw.

Czytaj: Od poniedziałku Tydzień pomocy osobom pokrzywdzonym przestępstwem>>

Sprawdź też: Zebranie informacji o pokrzywdzonym oraz wysłuchanie go - postępowanie krok po kroku >>>

W dokumencie informującym o zabiegach o fundusze unijne na realizację tych przedsięwzięć znalazłem stwierdzenie, że ideą przyświecającą temu programowi jest stworzenie zintegrowanego systemu pomocy pokrzywdzonym przestępstwami w Polsce. Czy udało się taki system stworzyć? Albo na jakim etapie drogi do tego celu jesteśmy?  

Niezależnie od Dnia i Tygodnia Ofiar Przestępstw, które są działaniami akcyjnymi, Polska jest zobowiązywana, aby stworzyć system pomocy ofiarom przestępstw. Decyzja ramowa w sprawie pozycji ofiar w postępowaniu karnym zobligowała państwa Unii Europejskiej do promowania, wspierania i rozwijania systemów niesienia pomocy pokrzywdzonym. Dzięki funduszom unijnym Ministerstwo Sprawiedliwości w 2009 r. zaczęło organizować zaczątek takiego systemu – Sieć Pomocy Ofiarom Przestępstw. Na początku było to 16 ośrodków, po jednym w każdym województwie. W Ośrodku można uzyskać bardzo wszechstronną pomoc: medyczną, psychologiczną, rehabilitacyjną, prawną, materialną. Program ten cały czas jest kontynuowany, obecnie ze środków Funduszu Sprawiedliwości. Ma on ogromny potencjał, bowiem jego zasoby to przeszło 350 milionów złotych.

By sprawdzić, gdzie można uzyskać pomoc, osoby pokrzywdzone mogą skorzystać ze specjalnej infolinii 22 2309900 lub znaleźć najbliższy ośrodek pomocy na stronie: www.funduszsprawiedliwosci.gov.pl/pl/znajdz-osrodek-pomocy

 

Gdyby ta informacja była lepsza, mogłyby robić więcej? 

Gdyby wszystkie pieniądze z Funduszu Sprawiedliwości były przeznaczone na rzecz pomocy ofiarom przestępstw, a nie na działania wspierające polityków rządzącej partii, i gdyby informacja o istnieniu tych ośrodków była powszechna, to mogłabym powiedzieć, że system ten istnieje. Ma w każdym razie prawne i duże finansowe możliwości.

Czytaj:
Policja zakaże zbliżania się i kontaktowania "przemocowca" z osobą, którą krzywdzi>>
MS wraz z psychologami przygotuje wzór kwestionariusza oceny pokrzywdzonego>>
Od poniedziałku Tydzień Pomocy Osobom Pokrzywdzonym przestępstwem>>

Gdzie znajdują się te ośrodki?  

Rozmieszczone są w całej Polsce. Obecnie w ramach Sieci Pomocy Osobom Pokrzywdzonym Przestępstwem funkcjonuje 305 miejsc, w których osoby potrzebujące mogą otrzymać różnego rodzaju wsparcie. Udzielana tam pomoc powinna mieć charakter kompleksowy, a ofiara powinna mieć interdyscyplinarne wsparcie ze strony różnych specjalistów.   

Na jakim etapie rozwoju można mówić o pracy 300 placówek jako o systemie?  

Dyrektywa ustanawiająca normy minimalne w zakresie praw, wsparcia i ochrony ofiar przestępstw, nakazuje by ofiary otrzymywały odpowiednie informacje, wsparcie i ochronę. Każda z takich osób powinna mieć prawo i możliwość uczestniczenia w postępowaniu karnym, w którym sądzony jest sprawca przestępstwa popełnionego przeciwko takiemu pokrzywdzonemu. Ofiary w kontakcie ze wszystkimi instytucjami publicznymi powinny być traktowane z szacunkiem, taktownie, w zindywidualizowany sposób, profesjonalnie i niedyskryminująco. Obowiązek ten nałożony jest na policję, prokuraturę, sądy oraz  wszystkie inne służby wspierające ofiary lub świadczące im usługi. Dyrektywa wymaga również, by każda osoba pokrzywdzona była poddana indywidualnej ocenie w celu ustalenia jej szczególnych potrzeb.

Czytaj też: Gwarancje procesowe przysługujące pokrzywdzonym w praktyce >>>

Aby właściwie wywiązać się z tych działań, wszystkie osoby mające kontakt z ofiarami przestępstw powinny być należycie przeszkolone. Te szkolenia powinny być prowadzone w sposób nieprzerwany. Tak mówi obowiązujące nas prawo. Jeżeli wszystkie te wymogi zostaną spełnione, to system będzie działał, a podwaliny jego w postaci Sieci - już są.

Na stronach internetowych wielu sądów i komend policji można znaleźć informacje o tych placówkach, ale istotniejsze jest chyba, czy policjanci, prokuratorzy, sędziowie, mając do czynienia z ofiarami przestępstw, przekazują im takie informacje.  

Jakaś informacja pewnie jest dostępna. Ale chodzi o to jeszcze żeby osoba pokrzywdzona wiedziała, gdzie i jak ją znaleźć oraz przede wszystkim mogła ją zrozumieć. To jest zadanie policjanta, prokuratora, sędziego czy adwokata, żeby poinformował pokrzywdzonego tak, żeby ten wiedział, jak ten żargon prawniczy, którym są pisane przepisy, odnosi się do jego sprawy. Innymi słowy, by ofiara wiedziała dokładnie do czego ma prawo i czego powinna domagać się od wymiaru sprawiedliwości.
Gdyby jednak ten system działał dobrze, to niepotrzebna byłaby Fundacja Pomocy Ofiarom Przestępstw. Nasze działania pokazują, że cały czas informacja i realna pomoc nie trafiają tam, gdzie są one potrzebne. Aby to osiągnąć konieczna jest aktywność wszystkich instytucji, które mają do czynienia z pokrzywdzonymi.  

Stopka Karolina: Uwagi na temat charakteru prawnego państwowej kompensaty dla ofiar przestępstw >>

Rozumiem, że to wciąż jest wyzwanie stojące przed tymi instytucjami.  

Tak, to jest duże wyzwanie. Ożywić te martwe przepisy, które jednak są. I to jest wartość. I w nich tkwi potencjał – jeśli byłyby stosowane w praktyce.
Aby do tego dojść trzeba szkolić wszystkich stykających się z ofiarami.  Potrzebna jest wiedza psychologiczna, ale i prawna dotycząca poszczególnych kategorii ofiar przestępstw. Trzeba znać takie instytucje jak  mediacja, czy kompensata, żeby można je było umiejętnie stosować. Nie można poprzez swoją ignorancję wtórnie wiktymizować ofiary.
Misją Fundacji Pomocy Ofiarom Przestępstw jest właśnie dążenie do poprawy sytuacji osób pokrzywdzonych przestępstwami. Będziemy prowadzić działania edukacyjne, szkoleniowe, wydawnicze i opiniodawcze, aby aktualizować prawne rozwiązania i dobrą praktykę. Priorytetem jest dla nas propagowanie i ożywienie prawie martwej instytucji, jaką jest kompensata państwowa. Naszym głównym przedsięwzięciem jest jednak obecnie projekt asystenta dla osoby pokrzywdzonej.

 

 

Skąd wezmą się ci asystenci?  

Asystentami będą wolontariusze wywodzący się z różnych środowisk. Mogą nimi być sędziowie i prokuratorzy w stanie spoczynku, adwokaci, funkcjonariusze policji (czyli prawnicy), ale także psychologowie, pedagodzy i inni, którzy będą widzieli się w tej roli. Mogą to być także osoby młode, na przykład studenci. Ważne jest jednak to, że będą to osoby dobrze przygotowane do pełnienia tej funkcji. Przejdą wiele szkoleń prawnych i psychologicznych. Nie każdy bowiem może pełnić taką rolę.
Wolontariusz będzie następnie towarzyszył osobie pokrzywdzonej w toku postępowania karnego. Będzie ją wspierał i informował o podstawowych uprawnieniach. Obecny program to pilotaż, który będzie prowadzony w Warszawie we współpracy z Ogólnopolskim Pogotowiem dla Ofiar Przemocy w Rodzinie „Niebieska Linia”. Oczywiście dostępny będzie dla wszystkich osób potrzebujących nie tylko dla osób krzywdzonych przemocą domową. Docelowo chcielibyśmy natomiast, by tacy wolontariusze byli dostępni w każdym powiecie.

Kąkol Cezary: Przesłuchanie małoletniego pokrzywdzonego przestępstwem >>>

Naczelną ideą tego programu jest “zapewnienie kompleksowego wsparcia ofierze przestępstwa oraz przywrócenie jej do stanu emocjonalnego sprzed traumatycznego wydarzenia”. Jakie działania adresowane do osób pokrzywdzonych przestępstwami mają największe znaczenie – finansowe, psychologiczne? 

Nie wartościowałabym i nie hierarchizowała tych form pomocy, bo to zależy od konkretnej sytuacji. Czasem komuś wystarczy pomoc finansowa, bo jeśli poniósł jakąś dotkliwą stratę albo na przykład na skutek pobicia stracił zęby, to trzeba to możliwie szybko naprawić i na to potrzebne są pieniądze. A kiedy indziej wystarczy tylko pomoc psychologiczna czy psychiatryczna. Bywa, że już samo czyjeś zainteresowanie problemami takiej osoby, jej krzywdą czy traumą, wiele dla niej znaczy.  
Dlatego bardzo ważne jest szkolenie osób mających pierwszy kontakt z ofiarami przestępstw, by umiały rozpoznać, jakiego rodzaju wsparcia one potrzebują w pierwszym momencie. Często jest tak, że sama obecność kogoś przyjaznego, rozmowa, dobra rada, jest istotną pomocą. Albo wszystkie naraz. Albo tylko kilka z nich. To zależy od pokrzywdzenia.
Dużo dobrego ale i złego może zrobić projektowana poprawa art. 52a kodeksu postępowania karnego, który - przypomnę - mówi o zebraniu informacji o pokrzywdzonym oraz wysłuchaniu go. Jeżeli w rozporządzeniu wykonawczym do niego będzie ankieta, którą będzie musiał wypełnić pokrzywdzony, a będzie to brzmiało jak przesłuchanie, to może stać się to źródłem wiktymizacji wtórnej.  

Wniosek o zastosowanie środków z art. 52a k.p.k. - WZÓR DOKUMENTU >

 


No i pewnie znowu trzeba wrócić do problemu rozpropagowania tych działań. Czy to nie powinno być tak, że na policji, w prokuraturze, sądach znajdują się obligatoryjne informacje dla ofiar przestępstw?  

Tak, trzeba te uprawnienia pokrzywdzonych jak najszerzej rozpowszechniać. Szkoda, że kompensaty nie wpisano do art. 52a kpk. Projektodawca doskonaląc prawo powinien pamiętać o ważnym uprawnieniu dla ofiar, a mianowicie o przysługującym ofierze świadczeniu finansowym od państwa. Nie rozumiem dlaczego do tego przepisu nie wpisano prawa do kompensaty. Informacja o tym, że np. ofiara nie ma pieniędzy na to, aby wstawić sobie wybite zęby byłaby dla organu prowadzącego postępowanie istotna. Prokurator mógłby wtedy sam wystąpić z wnioskiem o kompensatę do sądu. Pomogłoby to znacznie ofierze, a i wizerunek prokuratury byłby lepszy.
Istniejące prawo w zasadzie jest dla pokrzywdzonego dobre. Trzeba tylko żeby je wykorzystywać. No i uczyć wszystkich, że ofiara to skrzywdzony i cierpiący człowiek i trzeba o tym pamiętać.

Falenta Paweł: Artykuł 52a k.p.k. jako realizacja praw pokrzywdzonego >>>

Jest pani z zawodu prokuratorką. Ale rozmawiając z panią odnoszę wrażenie, że nie jest pani typowym prokuratorem.

Nigdy nie byłam typowa. Zresztą pod każdym względem. Ale uważam, że prawa ofiar to szczególnie ważne prawa człowieka.  Nie ujmuję praw sprawcom. Ale oni mają ich więcej. Prawa sprawców są zapisane w Konstytucji. Praw ofiar tam nie ma. Myślę, że to jest po prostu niesprawiedliwe. Na krzywdę ofiar, ich prawa uczuliła mnie prof. Ewa Bieńkowska. Niestety nie żyje. Ale wieloletnia współpraca z nią ukształtowała mnie na zawsze.
Doceniam zwłaszcza prawo do informacji. Jeszcze za czasów PRL musiałam mojego małego synka zostawić w szpitalu. Na drzwiach wisiała Karta praw pacjenta, przeczytałam, że mogę zostać z nim w szpitalu na noc. I zostałam. Chyba jako pierwsza w historii tego szpitala. Ale wcześniej była wojna z personelem. To był właśnie martwy przepis.  Potem w pracy w Ministerstwie Sprawiedliwości wykorzystałam te doświadczenia i doprowadziłam do powstania Polskiej Karty Praw Ofiary. Była wszędzie.
W Ministerstwie Sprawiedliwości byłam także inicjatorką powstania Sieci Pomocy Ofiarom Przestępstw. Przez lata obserwuję, jak ta Sieć się zmienia i rośnie. Ale jest tu jeszcze wiele do zrobienia.
Z wydawnictwem Wolters Kluwer, które jest Fundatorem Fundacji Pomocy Ofiarom Przestępstw, przez wiele lat współpracowałam jako koordynatorka ds. ofiar przestępstw w Prokuraturze Generalnej. Organizowane były wówczas konferencje poświęcone ofiarom,  wydawaliśmy dla środowisk prawniczych dużo publikacji w ramach serii „Prokurator Ofiarom Przestępstw. Szczególne miejsce w naszych pracach zajmowała sprawiedliwość naprawcza, a w niej mediacja.
Teraz rozpoczynam nowy etap – pracy w Fundacji Pomocy Ofiarom Przestępstw. Ale to, jak pan widzi, oczywista kontynuacja tego, czym zajmowałam się przez większość swojego zawodowego życia. Fundacja daje mi możliwość wprowadzania kolejnych zmian. A wszystko w jednym celu, który przyświeca Fundacji - by uprawnienia ofiar przestępstw przestały być martwymi zapisami ustawowymi i były przestrzegane w praktyce!

Czytaj także: fpop.org.pl/88-aktualnosci/137-prof-miroslaw-wyrzykowski-sprawiedliwosc-to-sprawiedliwa-kara-dla-sprawcy>>