W raporcie Banku Światowego „Doing Business 2008”, oceniającym wpływ regulacji prawnych na rozwój przedsiębiorczości w 178 państwach, Polska zajęła dopiero 74 miejsce. Nasz porządek prawny i sprawność instytucji publicznych obsługujących przedsiębiorców zostały ocenione najgorzej ze wszystkich państw należących do Unii Europejskiej.
Raport ocenia stan z czerwca 2007. Warto o tym pamiętać przypisując odpowiedzialność kolejnym koalicjom rządowym. Spadek z 68 miejsca w 2006 roku na 74 miejsce w 2007 roku zawdzięczamy poprzedniej koalicji rządowej - ocenia PKPP Lewiatan. Raport „Doing Business 2009”, który opierać się będzie na danych z czerwca bieżącego roku, pozwoli ocenić dokonania i zaniechania obecnej koalicji.
Najgorzej wypadliśmy w kategorii uzyskiwania pozwoleń na budowę zajmując 156 pozycję. Niewiele lepiej oceniono warunki rejestracji firm (129 pozycja) i płacenia podatków (125 pozycja). Nieco lepiej wypadamy w kategorii procedury upadłości firm (miejsce 88), rejestracji praw własności nieruchomości (miejsce 81), elastyczności czasu pracy i zatrudniania pracowników (miejsce 78), uzyskiwania kredytu (miejsce 68) i dochodzenia należności (również 68 miejsce). Stosunkowo najlepiej, ale i tak słabo na tle czołówki, oceniono warunki obrotu międzynarodowego (40 miejsce) i ochrony inwestorów (miejsce 33).
Wyniki Raportu są dla nas przykre, ale niestety należy je uznać za wiarygodne. Tym bardziej, że pokrywają się w znacznym stopniu z utrudnieniami jakie polscy przedsiębiorcy wskazują w kolejnych edycjach „Czarnej listy barier” przygotowywanej corocznie przez PKPP Lewiatan.
Warto wyjaśnić, że raport Banku Światowego ocenia jedynie jakość systemu prawnego i sprawność instytucji publicznych, od których uzależnione jest funkcjonowanie przedsiębiorstw, a nie uwzględnia innych czynników ważnych dla przedsiębiorców, jak warunki makroekonomiczne, zasoby pracy, wielkość lokalnego rynku czy jakość infrastruktury transportowej i telekomunikacyjnej. Nie ma więc sprzeczności między wynikami rankingu Banku Światowego, oceniającego poziom swobody prowadzenia działalności gospodarczej, a innymi rankingami. Np. w rankingu Ernst &Young, opierającym się na opiniach menedżerów największych międzynarodowych korporacji, nasz kraj został uznany za jedno z najlepszych miejsc do inwestycji. Zadecydowały o tym: członkostwo w Unii Europejskiej, szybki wzrost gospodarczy, stabilna sytuacja makroekonomiczna, stosunkowo liczna i nieźle wykształcona młodzież, możliwość pozyskania lokalnych kooperantów, relatywnie niskie jeszcze ceny nieruchomości. Zestawienie tych dwóch rankingów pokazuje, że nasz kraj ma potencjał gospodarczy, ale nie potrafi go w pełni wykorzystać, ponieważ złe prawo i niesprawne instytucje publiczne hamują rozwój przedsiębiorczości - oceniają eksperci PKPP Lewiatan.
Polski "porządek prawy" najgorszy w Unii
W raporcie Banku Światowego Doing Business 2008, oceniającym wpływ regulacji prawnych na rozwój przedsiębiorczości w 178 państwach, Polska zajęła dopiero 74 miejsce. Nasz porządek prawny i sprawność instytucji publicznych obsługujących przedsiębiorców zostały ocenione najgorzej ze wszystkich państw należących do Unii Europejskiej - komentują eksperci PKPP Lewiatan.