Jak podkreśla Ministerstwo Zdrowia, ustawa usprawni zarządzanie listami oczekujących na udzielanie świadczeń opieki zdrowotnej. Jak wynika np. z danych mazowieckiego NFZ, ok. 30 proc. pacjentów zapisuje się jednocześnie do kilku lekarzy tej samej specjalizacji, blokując tym samym miejsca w kolejkach.
Nowela wprowadza obowiązek przekazywania przez świadczeniodawców szerszego zakresu danych dotyczących list oczekujących na świadczenia inne niż wysokospecjalistyczne. Świadczeniodawcy będą mieli m.in. obowiązek przekazywać numer PESEL.
Zakres wymaganych danych zostanie określony w rozporządzeniu; w nim też będą wskazane świadczenia, których ten obowiązek będzie dotyczyć. Przede wszystkim będą to te, które są najtrudniej dostępne, o najdłuższym czasie oczekiwania lub największej liczbie oczekujących. Dotychczas przekazywano dane o łącznej liczbie i średnim czasie oczekiwania. Zdaniem MZ, nie pozwalało to na prowadzenie jakichkolwiek analiz w tym zakresie.
W noweli zaproponowano także rozwiązanie, które przewiduje przekazywanie wszystkich środków dotacji celowej ministra zdrowia wyłącznie na świadczenia opieki zdrowotnej dla nieubezpieczonych. Dotychczas ze środków dotacji były pokrywane także koszty administracyjne NFZ. W 2009 r. było to ponad 1 mln zł, czyli o taką kwotę było mniej środków na świadczenia zdrowotne. Rozwiązanie to ma dotyczyć np. kobiet w ciąży, dzieci do 18. roku życia, uzależnionych od narkotyków, skazanych.
PESEL pomoże kontrolować kolejki do lekarzy
Sejm znowelizował w piątek ustawę o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych - według niej świadczeniodawcy będą musieli przekazywać do NFZ lub Ministerstwa Zdrowia numery PESEL pacjentów oczekujących w kolejkach.