Sąd Najwyższy utrzymując karę orzeczoną przez sąd I instancji kierował się dobra postawą sędzi przez 25 lat pracy i tym, że do tej pory nie była karana dyscyplinarnie. SN brał pod uwagę również trudną sytuację rodzinną obwinionej. - Mamy nadzieję, że kara dyscyplinarna wstrząśnie sędzią B.-N.- konkludował sędzia Buliński. Więcej>>>
Orzekała po pijanemu, ale nie została usunięta z urzędu
Sąd Najwyższy utrzymał w czwartek w mocy karę przeniesienia na inne stanowisko służbowe sędzi z Krasnegostawu, która orzekała po pijanemu. O wyroku przeważyło 25 lat dotychczasowej nienagannej pracy obwinionej, choć minister sprawiedliwości domagał się usunięcia z zawodu.