Do Sejmu wpłynął poselski projekt nowelizacji Kodeksu cywilnego zakładający, iż niezłożenie przez spadkobierców oświadczenia w przedmiocie przyjęcia lub odrzucenia spadku w terminie 6 miesięcy od dowiedzenia się o powołaniu do spadku będzie jednoznaczne z przyjęciem spadku z dobrodziejstwem inwentarza.
Zgodnie z obowiązującym obecnie art. 1015 k.c. oświadczenie o przyjęciu lub o odrzuceniu spadku może być złożone w ciągu sześciu miesięcy od dnia, w którym spadkobierca dowiedział się o tytule swego powołania (§ 1). Brak oświadczenia spadkobiercy w powyższym terminie jest jednoznaczny z prostym przyjęciem spadku. Jednakże gdy spadkobiercą jest osoba nie mająca pełnej zdolności do czynności prawnych albo osoba, co do której istnieje podstawa do jej całkowitego ubezwłasnowolnienia, albo osoba prawna, brak oświadczenia spadkobiercy w terminie jest jednoznaczny z przyjęciem spadku z dobrodziejstwem inwentarza (§ 2).
Nowelizacja zakłada zmianę art. 1015 § 2 k.c. poprzez nadanie mu brzmienia: „Brak oświadczenia spadkobiercy w powyższym terminie jest jednoznaczny z przyjęciem spadku z dobrodziejstwem inwentarza”.
Jednocześnie projekt przewiduje skreślenie art. 1016 k.c., zgodnie z którym jeżeli jeden ze spadkobierców przyjął spadek z dobrodziejstwem inwentarza, uważa się, że także spadkobiercy, którzy nie złożyli w terminie żadnego oświadczenia, przyjęli spadek z dobrodziejstwem inwentarza. Wobec treści proponowanej zmiany przepis art. 1016 k.c. stanie się zbędny.
Jak wynika z uzasadnienia projektu ustawy celem proponowanej regulacji jest zmiana przepisów dotyczących ustawowych skutków braku oświadczenia spadkobiercy w przedmiocie przyjęcia lub odrzucenia spadku w taki sposób, aby brak owego oświadczenia powodował skutek ustawowy w postaci przyjęcia spadku z dobrodziejstwem inwentarza, a więc ograniczającego odpowiedzialność spadkobiercy tylko do wartości ustalonego w inwentarzu stanu czynnego spadku, a nie jak to ma miejsce obecnie przyjęcia prostego, a więc bez ograniczenia odpowiedzialności za długi spadkowe.
Asumptem do nowelizacji jest – zdaniem autorów projektu – swoista pułapka pojawiająca się w obecnych przepisach Kodeksu cywilnego. Polega ona na przyjęciu niezwykle doniosłych skutków prawnych (przyjęcia spadku bez ograniczenia odpowiedzialności za długi spadkowe) w przypadku, gdy spadkobierca nie złoży w przewidzianym terminie oświadczenia o przyjęciu lub odrzuceniu spadku. Projektodawca podkreśla, że takie rozwiązanie jest poddawane krytyce w doktrynie. Jej przedstawiciele uważają, że w społeczeństwie panuje na ogół przekonanie, że bierność lub nieznajomość przepisów prawa spadkowego nie może prowadzić do negatywnych konsekwencji w postaci przyjęcia pełnej odpowiedzialności za długi. Ponadto podkreślają, że obecna regulacja stawia w uprzywilejowanej pozycji wierzycieli spadkodawcy (przede wszystkim duże instytucje finansowe), a krzywdzi spadkobierców. Taka sytuacja powoduje swoisty dramat tysięcy spadkobierców, który poprzez nieznajomość prawa są zobowiązani do ponoszenia nieograniczonej odpowiedzialności za długi spadkodawców.
Dodatkowo projektodawca nie widzi powodu, dla którego w obecnym stanie prawnym faworyzuje się osoby prawne i przyjmuje się, że ich bierność powoduje przyjęcie spadku z ograniczeniem odpowiedzialności za długi spadkowe. Celem nowelizacji jest zatem również zniesienie wyjątków i zrównanie sytuacji prawnej wszystkich spadkobierców.
Krzysztof Paczoska