W ubiegły czwartek 12 grudnia br. odebraliśmy wiadomość, że koło Wąbrzeźna znowu znaleziono odpady medyczne wyrzucone do lasu. Sprawę badają inspekcja sanitarna, GIOŚ. Jest podejrzenie skażenia gleby w okolicach tego miejsca. W nowej ustawie system utylizacji odpadów zostanie zmieniony.
Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Środowiska Piotr Woźniak twierdzi, że wszyscy eksperci powoływani do zbadania projektu rządowej ustawy przekonywali w komisjach sejmowych do tego, że obecna metoda składania odpadów musi być zmieniona. Dzięki niej cały czas będziemy mogli śledzić, czy odpad medyczny został właściwie zagospodarowany.
W przedłożeniu rządowym znalazła się propozycja konsolidacji wszystkich baz danych i sprawozdawczości. Do tej pory, do dziś przedsiębiorcy muszą składać do różnych instancji, do różnych organów publicznych sprawozdania z każdego rodzaju odpadów, z którymi mają do czynienia na różnych etapach ich wytwarzania bądź unieszkodliwiania. W tej chwili powstał przepis, na podstawie którego powstaje jedna baza danych o odpadach, a przedsiębiorcy będą raz na rok składać do jednego miejsca sprawozdanie ze wszystkich możliwych odpadów, których są wytwórcami. To będzie bardzo poważne uproszczenie, poza tym mamy nadzieję, że w ten sposób ten system zostanie upowszechniony – powiedział w sejmie podsekretarz Woźniak..
Pozostanie jednak sprawozdawczość. Jest to nakazane przez szereg dyrektyw i przepisów unijnych. - To jest jedyny sposób, żeby móc wykazać Komisji Europejskiej, że przynajmniej się poprawiamy, jeśli chodzi o poziom odzysku, recyklingu i całą gospodarkę odpadami. Innej metody nie ma – zaznaczył Woźniak.
Ponadto dodatkowym ułatwieniem będzie elektroniczny obieg dokumentów. Takie rozwiązania obowiązują już w 25 krajach europejskich.
W piątek 14 grudnia Sejm przyjął większość senackich poprawek do ustawy o odpadach
Wypowiedź na posiedzeniu Sejmu 13 grudnia 2012 r.
Odpady kontrolowane na każdym etapie
Powstaje jedna baza danych o odpadach, a przedsiębiorcy będą raz na rok składać w jednym miejscu sprawozdanie ze wszystkich możliwych odpadów, których są wytwórcami o zaletach nowej ustawy o odpadach przekonywał w Sejmie wiceminister środowiska Piotr Woźniak.