Zagadnienie prawne wyłoniło się w wyniku odwołania złożonego do Sądu Najwyższego przez sędziego Przemysława Stracha - sędziego Sądu Apelacyjnego w Poznaniu.
Czytaj też: SN uchyla uchwałę KRS o przejściu sędziego w stan spoczynku>>
Trzech sędziów Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych powzięło wątpliwość: Czy od uchwały Krajowej Rady Sądownictwa wydanej na podstawie art. 69 par. 1b ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. – Prawo o ustroju sądów powszechnych przysługuje odwołanie.
Zgodnie bowiem z ustawą, Krajowa Rada Sądownictwa może wyrazić zgodę na dalsze zajmowanie stanowiska sędziego, jeżeli jest to uzasadnione interesem wymiaru sprawiedliwości lub ważnym interesem społecznym. A zwłaszcza, jeśli przemawia za tym racjonalne wykorzystanie kadr sądownictwa powszechnego lub potrzeby wynikające z obciążenia zadaniami poszczególnych sądów. Uchwała Krajowej Rady Sądownictwa jest ostateczna. W przypadku niezakończenia postępowania związanego z dalszym zajmowaniem stanowiska sędziego po ukończeniu przez niego wieku, sędzia pozostaje na stanowisku do czasu zakończenia tego postępowania.
Czytaj w LEX: Ochrona socjalna sędziów sądów powszechnych >
Dwie linie orzecznicze
Problem wynikał z rozbieżności orzecznictwa. Na tym tle wyłoniły się dwa stanowiska:
- odwołanie jest dopuszczalne i przepisy Konstytucji są gwarancją kontroli sądowej ( to stanowisko ujawniło się w przeważającej liczbie orzeczeń - np. I NO 3/20, I NKRS 53/21)
- odwołanie nie przysługuje i ochrona konstytucyjna nie działa ( np. I NO 13/19)
Prokurator Generalny w swym stanowisku przychylił się do tej drugiej linii orzeczniczej i wskazał, że przemawia za tym nie tylko intencja ustawodawcy, ale i art. 69 par. 1b, który stanowi, że uchwała Krajowej Rady Sądownictwa jest ostateczna. Ostateczna to - w rozumieniu prokuratora - prawomocna.
Odwołanie to gwarancja
Izba Kontroli w składzie siedmiu sędziów podjęła jednak uchwałę na korzyść sędziów, którzy osiągnęli wiek przejścia w stan spoczynku, czyli 65 rok życia, a chcą dalej orzekać. Według tej uchwały - od uchwały Krajowej Rady Sądownictwa wydanej na podstawie art. 69 par. 1b ustawy - Prawo o ustroju sądów powszechnych przysługuje odwołanie.
Dwóch sędziów złożyło zdania odrębne.
Jak wyjaśniał sędzia sprawozdawca Jacek Widło, o takim stanowisku przesądza treść art. 44 ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa. Według tego przepisu uczestnik postępowania może odwołać się do Sądu Najwyższego z powodu sprzeczności uchwały Rady z prawem, o ile przepisy odrębne nie stanowią inaczej. Odwołanie nie przysługuje w sprawach indywidualnych dotyczących powołania do pełnienia urzędu na stanowisku sędziego Sądu Najwyższego.
- Prawo o ustroju sądów powszechnych nie jest spójne z ustawą o Krajowej Radzie Sądownictwa - mówił sędzia Widło. - Ze stenogramów sejmowych wynika, że pierwotnie w projekcie nowelizacji ustawy o ustroju sądów decyzje KRS kontrolował minister sprawiedliwości, następnie zmieniono przepis i tę kontrolę miał sprawować prezydent i od tego decyzji przysługiwało odwołanie, a w końcu jeden z posłów w drugim czytaniu zgłosił poprawkę, która została uchwalona - wyjaśniał sędzia. I podkreślił, że odwołanie do SN nie ma charakteru instancyjnego. "Ostateczność" nie dotyczy kontroli legalności uchwały KRS - wskazał sędzia.
Za taką uchwałą SN przemawiają także wyroki TSUE w sprawie czynnej służby sędziów (np. o sygnaturze C 619/18, Komisja przeciwko Polsce, art. 19 ust. 1 Traktatu o UE). - Czynna służba sędziów wymaga stworzenia mechanizmu gwarancyjnego zarówno na końcu drogi zawodowej sędziego, jak i na początku, w momencie powołania - wskazał Trybunał UE.
Sygnatura akt I NZP 3/21, uchwała 7 sędziów Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych z 30 czerwca 2021 r.