Wydaje się, że w świetle dotychczasowych ustaleń można bronić poglądu, zgodnie z którym na poziomie konstytucyjnym doszło do wyczerpującego, tak w sferze przedmiotowej, jak i podmiotowej, uregulowania mechanizmów ochrony prawa, a tym samym ustawowe powołanie nowego organu, który miałby działać w tym zakresie nie jest możliwe, bowiem prowadziłoby do naruszenia art. 208 ust. 1 Konstytucji. Trzeba podkreślić, że obecne uregulowanie zakłada przekazanie zadań związanych z ochroną praw i wolności dwóm niezależnym organom państwa wskazanym w Konstytucji – Rzecznikowi Praw Obywatelskich i Rzecznikowi Praw Dziecka. Warto zauważyć, że w przypadku pierwszego organu, jego zadania oraz podstawowe kompetencje stanowią materię określoną w powołanym art. 208 ust. 1 Konstytucji (podobnie jak gwarancje wykonywania funkcji Rzecznika oraz nałożone na ten podmiot obowiązki informacyjne), natomiast ustawodawca, wykonując delegację zawartą
w art. 208 ust. 2 Konstytucji, określił dodatkowo zakres i sposób jego działania.
W przypadku Rzecznika Praw Dziecka, którego istnienie zostało na gruncie konstytucyjnym jedynie zasygnalizowane (art. 72 ust. 4, art. 103 ust. 1 Konstytucji), swoboda ustawodawcy jest oczywiście znacznie dalej idąca, a co za tym idzie zarówno zakres działania Rzecznika, jego kompetencje czy sposób powoływania stanowią materię ustawową. W obu wypadkach funkcjonowanie określonych organów ochrony prawa stanowi efekt świadomej decyzji ustrojodawcy, który z jednej strony stosunkowo szeroko wyznaczył właściwość Rzecznika Praw Obywatelskich, z drugiej jednak przewidział na tym tle konieczność ustanowienia „wyspecjalizowanego” Rzecznika Praw Dziecka, przekazując ustawodawcy wyznaczenie jego zadań i kompetencji. Wydaje się, że w tej sytuacji utworzenie, jedynie w drodze ustawowej, dodatkowego Rzecznika Praw Kobiet, będącego, jak należy przyjąć, kolejnym „wyspecjalizowanym” rzecznikiem właściwym w sprawach pewnej grupy podmiotów, nie jest możliwe. Przyjęcie
odmiennego poglądu musiałoby się wiązać z uznaniem, że konstytucyjna delegacja zawarta w art. 72 ust. 4 pozbawiona jest swego pełnego znaczenia. Wydaje się natomiast, iż przepis ten, poza wyrażeniem obowiązku powołania Rzecznika Praw Dziecka w drodze ustawowej, odczytywać należy jednocześnie jako wyraźne, a przy tym jedyne rozszerzenie organizacyjnej sfery ochrony praw i wolności na inne – niż Rzecznik Praw Obywatelskich – organy państwa.

Cała opinia przygotowana na zlecenie  Kancelarii Sejmu>>> Zeszyty Prawnicze Biura Analiz Sejmowych