Jednocześnie zrzeczenie się funkcji członka zarządu stanowi jednostronną czynność prawną, a obowiązek dokonania zmiany wpisu w Krajowym Rejestrze Sądowym (KRS) w związku z wygaśnięciem jego mandatu spoczywa na pozostałych członkach zarządu.
Takie wnioski wynikają z wyroku Sądu Najwyższego (SN) z 8 grudnia 2010 roku (sygn. akt V CSK 172/10). Sprawa dotyczyła pozwu o zapłatę należności wynikającej z umowy zawartej przez spółkę 6 października 2005 roku. Ponieważ egzekucja przeciwko spółce okazała się bezskuteczna, powód skierował swoje roszczenie przeciwko członkom zarządu.
Sąd I instancji uwzględnił żądanie powoda. Od wyroku tego apelację wniósł jeden z członków zarządu, podnosząc, iż przed powstaniem zobowiązania spółki oraz stanu jej niewypłacalności zrezygnował z funkcji członka zarządu poświadczonym notarialnie pismem z dnia 8 lutego 2005 roku. Sąd apelacyjny oddalił apelację, twierdząc m.in., iż członek zarządu, rezygnując z pełnionej funkcji, powinien był przed zawarciem przez spółkę umowy z wierzycielem w dniu 6 października 2005 roku dokonać aktu staranności polegającego na wykreśleniu go z KRS.
Sprawa trafiła do SN, który uchylił wyrok sądu apelacyjnego. Więcej >>>
Nie każdy członek zarządu odpowie za długi niewypłacalnej spółki
Były członek zarządu spółki z o.o. nie ponosi odpowiedzialności za zobowiązania niewypłacalnej spółki, jeśli wykaże, że w czasie, gdy pełnił swoją funkcję, nie było podstaw do wystąpienia z wnioskiem o ogłoszenie upadłości lub z podaniem o wszczęcie postępowania układowego, gdyż spółka nie była niewypłacalna (wniosek taki należy złożyć w terminie dwóch tygodni od powstania stanu niewypłacalności) - piszą Michał Barłowski i Stanisław Gordziałkowski z kancelarii Wardyński i Wspólnicy.