Jak przypomina „Gazeta Polska codziennie”, zawiadomienie w tej sprawie złożył Wiesław Johann, były sędzia Trybunału Konstytucyjnego. Prokuratura nie wszczęła postępowania, argumentując, że nie doszło do profanacji symboli narodowych, ponieważ barwy narodowe podlegają ochronie tylko wówczas, gdy są na maszcie. A ponieważ polskie flagi z reklamami koncernów (Coca-Coli i Warki) były umieszczane na samochodach, więc – zdaniem śledczych – nie może być mowy o profanacji.
Wiesław Johann złożył już zażalenie na tę decyzję – czytamy w gazecie. (PAP)
sto/