Zapewnienia ministerstwa to jedno, tymczasem według informacji Prawo.pl, w sądach nadal trwa batalia o nagrody dla pracowników. Dyrektorzy podchodzą do tego różnie, są tacy, którzy nie chcą odpuścić i trzymają się wytycznych, są i tacy, którzy szukają rozwiązania. 

Wszystko zaczęło się od pisma z informacją o decyzjach Departamentu Budżetu i Efektywności Finansowej Ministerstwa Sprawiedliwości z 29 października 2021 roku o środkach przeznaczonych na wypłatę niestałych składników wynagrodzeń o charakterze motywacyjnym w grupie urzędników, innych pracowników, asystentów, specjalistów OZSS i kuratorów. W piśmie wskazano też wytyczne Departamentu dotyczące sposobu naliczenia przedmiotowych środków. 

Na rekomendacje te zgodnie odpowiedziały związki zawodowe. Zwracały uwagę, że podział dodatków specjalnych, motywacyjnych, nagród następuje na podstawie Ustawy o związkach zawodowych, Kodeksu pracy i regulaminów w zakładzie pracy, w tym przypadku w sądach, a nie na podstawie wytycznych.

Czytaj: MS nie odpuszcza pracownikom sądów - nieobecność w październiku ma uderzyć w nagrody>> 

Jeden dzień wolnego i z nagrody "wypadasz" 

Warto przypomnieć o jakie kwoty chodzi. I tak w przypadku pierwszej transzy to średnio 750 zł brutto, przy czym minimalnie po 500 zł dla każdego pracownika sądu spełniającego określone warunki: zatrudnionego co najmniej 6 miesięcy w jednostkach resortu sprawiedliwości (w przypadkach, w których pracownik w br. zmienił miejsce zatrudnienia na inną jednostkę sądownictwa powszechnego wypłacającym środki jest obecny pracodawca); nie podlegającego karom dyscyplinarnym w 2021 roku i co ważne - nie przebywającego na urlopach bezpłatnych, zwolnieniach lekarskich  w wymiarze przekraczającym łącznie 15 dni roboczych w okresie styczeń — wrzesień. Jeśli ktoś nie spełnia takich kryteriów, dyrektor sądu może zdecydować o przyznaniu dodatkowych środków o charakterze motywacyjnym w pełnej lub obniżonej wysokości. W takich przypadkach, każdorazowo, dyrektor Sądu Okręgowego i Dyrektor Sądu Rejonowego zobowiązany jest do przekazania informacji o przyznaniu środków wraz z uzasadnieniem Dyrektorowi właściwego Sądu Apelacyjnego - wynika z wytycznych.

 

Z kolei jeśli chodzi o drugą transzę - w wysokości 1.387 zł na etat to środki - jak wskazał resort - przeznaczone są dla osób ze 100 proc. frekwencją w pracy w miesiącu październiku (z wyłączeniem planowych urlopów wypoczynkowych, okolicznościowych, urlopów macierzyńskich, ojcowskich, wychowawczych, opieki nad dzieckiem) - w ramach decyzji pracodawców (z uwzględnieniem zasad przyznawania dodatków oraz regulaminów premiowania i nagradzania w jednostkach), ze szczególnym uwzględnieniem niżej wskazanych kwestii:

  • obciążenie pracą,
  • zaangażowanie w realizację obowiązków służbowych,
  • efektywność i wyniki pracy.

Co więcej, ministerstwo rekomenduje, by środki naliczone na osoby niespełniające kryterium frekwencyjnego zostały rozdysponowane dla pozostałych pracowników, w tym w szczególności w tych jednostkach i przypadkach, w których z uwagi na wysoką absencję pracownicy zastępowali osoby nieobecne.

I w takiej sytuacji - jak wynika z wytycznych - w przypadku osób niespełniających kryterium frekwencyjnego - w wyjątkowo uzasadnionych przypadkach możliwe indywidualne decyzje dyrektorów sądów o przyznaniu nagrody w obniżonej wysokości (decyzje pracodawcy).

W takich przypadkach, każdorazowo, dyrektor sądu okręgowego i dyrektor sądu rejonowego zobowiązany jest do przekazania informacji o przyznaniu środków wraz z uzasadnieniem dyrektorowi właściwego sądu apelacyjnego. - Ludzie boją się. Też uważają, że te wytyczne są niesprawiedliwe, ale nie chcą ryzykować i nie chcą korzystać z możliwości przyznania nagrody mimo niespełnionych kryteriów. Po prostu nie chcą tego uzasadniać - wskazywali rozmówcy Prawo.pl. 

Czytaj: W sądach burza, tym razem o nagrody - powód wytyczne MS>>

Nagroda więc zasadne wytyczne 

Michał Woś, wiceminister sprawiedliwości w swojej odpowiedzi na interpelację poseł Barbary Dolniak podkreśla, że dodatkowe środki finansowe o charakterze motywacyjnym dla pracowników sądów powszechnych, nie są stałym i obligatoryjnym składnikiem wynagrodzenia. - Wobec powyższego istotnym kryterium ich podziału stanowi frekwencja w pracy, obciążenie pracą (w tym w ramach zastępowania osób nieobecnych, w szczególności w okresach zwiększonych nieobecności w poszczególnych jednostkach), zaangażowanie w powierzone obowiązki, efektywność realizowanych zadań i ocena wyników pracy przez przełożonych - wskazuje. 

Zaznacza równocześnie, że w pełni respektuje prawo pracowników do wykorzystywania urlopów wypoczynkowych, okolicznościowych, urlopów macierzyńskich, ojcowskich, wychowawczych oraz opieki nad dzieckiem. - Środki na wypłatę przedmiotowych nagród za cały rok 2021 podlegały naliczeniu według jednolitych i niedyskryminujących kryteriów dla wszystkich apelacji sądowych. Zaznaczyć przy tym należy, że ww. środki zostały naliczone i są przekazywane decyzjami budżetowymi w czterech transzach. Pierwsze dwie transze zostały przekazane w październiku br., a trzecia transza w listopadzie, natomiast, ostatnia - czwarta – będzie przekazana w grudniu bieżącego roku - wskazano. 

Pracodawca decyduje

Wiceminister wskazuje, że decyzje w indywidualnych sprawach i wysokość przyznawanych środków w konkretnych przypadkach zależne są od pracodawców, tj. odpowiednio dyrektorów i prezesów sądów, którzy znają uwarunkowania kadrowo-płacowe w jednostkach, jak również obciążenie pracą poszczególnych pracowników oraz wyniki ich pracy. 

- Pisma przekazane do sądów zawierały informację w tym zakresie - czytamy w odpowiedzi na interpelację poseł Barbary Dolniak.