O pomocy dla irackich uchodźców MSZ poinformowało we wtorek komunikacie. Resort podkreśla, że ostatnie wydarzenia w północnym Iraku zmusiły zamieszkujące tam mniejszości etniczne i religijne, w tym chrześcijan, do ucieczki i szukania schronienia przede wszystkim w sąsiednim Kurdystanie, czyli autonomicznym regionie Iraku, ze stolicą w Irbilu.
"Tysiące rodzin przybyło do chrześcijańskiej dzielnicy Irbilu – Ainkawa, znajdując wsparcie ze strony miejscowej archidiecezji chaldejskiej (obrządek katolicki). W szczególnie trudnej sytuacji znalazły się dzieci" - czytamy w komunikacie MSZ.
Resort podkreśla, że - wychodząc naprzeciw apelom o pomoc - Departament Współpracy Rozwojowej MSZ zatwierdził specjalny grant o wartości 100 tys. zł, by wesprzeć potrzeby edukacyjne dzieci uchodźców. "Ze środków tych zostanie zakupione wyposażenie i sprzęt dla szkoły podstawowej, tworzonej pod patronatem archidiecezji. Będzie do niej uczęszczać kilkuset uczniów" - podkreśla ministerstwo. Projekt jest realizowany przez agencję konsularną RP w Irbilu we współpracy z tamtejszym arcybiskupem chaldejskim Baszarem Warda. Pieniądze trafią do beneficjentów w ciągu kilku dni. Szkoła powinna zacząć działać jeszcze we wrześniu - informuje MSZ.
MSZ podało ponadto, że wiceminister Bogusław Winid przyjął we wtorek Ziyada Raoofa, przedstawiciela rządu Regionu Kurdystanu w Polsce. Spotkanie miało związek z "zaostrzoną sytuacją bezpieczeństwa w regionie i nasilającym się tam kryzysem humanitarnym".
Jak czytamy w komunikacie, wiceszef polskiej dyplomacji stwierdził, iż Polska wyraża "głębokie zaniepokojenie eskalacją działań ekstremistów z tzw. Państwa Islamskiego, którzy swoim zasięgiem starają się objąć również tereny kurdyjskie, a ich zbrodnie wymierzone są w ludność cywilną, w tym także mniejszość chrześcijańską".
Winid poinformował o planowanym w najbliższym czasie transporcie polskiej pomocy humanitarnej dla uchodźców w Kurdystanie oraz o realizacji projektu pomocowego agencji konsularnej RP w Irbilu polegającego na wyposażeniu szkoły dla uchodźców z irackiej prowincji Niniwa. Ziyad Raoof wyraził serdeczne podziękowanie za zaangażowanie MSZ na rzecz pomocy dla uchodźców w regionie Kurdystanu oraz zadeklarował dalszą współpracę w tym zakresie - czytamy w komunikacie.
W ciągu ostatnich miesięcy znaczne obszary północnego Iraku opanowali działający początkowo tylko w Syrii radykałowie z organizacji Państwo Islamskie, którzy na szeroką skalę represjonują ludność innych wspólnot religijnych, w tym chrześcijan. W ubiegłym tygodniu bojownicy Państwa Islamskiego zajęli tereny zamieszkane przez chrześcijańską większość w prowincji Niniwa, w ich ręce wpadły też Sindżar i Bachdida. Z prowincji Niniwa uciekło prawie 100 tys. chrześcijan.
W czwartek prezydent USA Barack Obama zezwolił siłom powietrznym USA na wsparcie Iraku i Kurdów w walce z bojownikami Państwa Islamskiego. W poniedziałek Pentagon poinformował, że ataki lotnictwa USA pod koniec ubiegłego tygodnia zwolniły tempo ofensywy Państwa Islamskiego, ale jest nieprawdopodobne, by w istotny sposób osłabiły tę organizację.
Prześladowania, jakich dopuszcza się sunnickie ugrupowanie zbrojne wobec mniejszości w Iraku, potępiła Rada Bezpieczeństwa ONZ uznając, że mogą one oznaczać zbrodnię przeciwko ludzkości.