Jednym ze skutków zmian deregulacyjnych będzie postawienie na nowo pytania, jak ma wyglądać dostęp do zawodu adwokata, radcy prawnego, czy notariusza. Jak wiele dróg ma prowadzić do tych zawodów - mówi wiceminister. I dodaje, że intencje resortu są takie, by to wejście było otwarte możliwie szeroko, a przynajmniej by stosunkowo duża liczba absolwentów studiów prawniczych dostawała się na aplikacje. - Ale osobną sprawą będzie weryfikacja na końcu tego procesu, czyli na egzaminie zawodowym. Ten egzamin powinien solidnie sprawdzać wiedzę i umiejętności kandydata - stwierdza.
Wiceminister poinformował podczas niedawnej konferencji na Uniwersytecie Warszawskim, że wprowadzane będą zmiany w zasadach przeprowadzania egzaminów zawodowych, przede wszystkim w kierunku lepszej weryfikacji praktycznych umiejętności kandydatów do zawodów prawniczych.

Wiceminister Królikowski przyznaje jednak, że skutkiem projektowanych zmian będzie jeszcze szerszy niż dotychczas napływ nowych ludzi do tych zawodów. - A w tym kontekście rośnie rola i znaczenie zasad odpowiedzialności dyscyplinarnej. Procedury związane z odpowiedzialnością dyscyplinarną będą miały coraz większe znacznie dla kształtowania jakości i odpowiednich standardów wykonywania zawodów prawniczych - mówi Michał Królikowski. - Jestem głęboko przekonany, że istnieje potrzeba takiego reformowania tych procedur, by były one coraz bardziej skuteczne. Jestem też przekonany, że to jest w interesie nie tylko klientów osób wykonujących te zawody, ale także w interesie ich samorządów i całego środowiska zawodowego - stwierdza wiceminister sprawiedliwości.


Czytaj także: Prawnicze dyscyplinarki w samorządzie i w sądzie