Resort proponuje też m.in. nową kategorię przestępstw "kradzieże zuchwałe", że które będzie można trafić za kratki nawet na osiem lat.  

Zmiany te jak poinformował minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro są częścią przygotowanego przez jego resort Programu Reform "Sprawiedliwość i Bepieczeństwo". Znalazło w nim szereg regulacji także dotyczących alimentów, przestępczości gospodarczej i przestępczości internetowej.

Minister mówiąc o propozyzjach podkreślał, że są one wymierzone m.in. w sferę drobnej i uciążliwej przestępczości. - Chcemy te wszystkie sfery patologii dużo skutecznej zwalczać i dać narzędzia prokuraturze i organom ścigania do skuteczniejszego działania. To jest ten segment przestępczości dokuczliwej, powszechnej, która dotyka często wielu Polaków i wywołuje u nich brak poczucia bezpieczeństwa, kiedy organy ścigania i sądy te sprawy sobie lekceważą - mówił. Dodał, że celem resortu jest też zerwanie z "filozofią naiwności", że "zdemoralizowanych i okrutnych przestępców da się zresocjalizować".

Bewzględne dożywocie, więzienie za sam plan zabójstwa

Propozycje resortu zakładają m.in.wprowadzenie bezwględnego dożywocia - bez możliwości warunkowego zwolnienia. Miałoby ono być orzekane wobec sprawców, którzy są "trwale niebezpieczni dla społeczeństwa". Sądy musiałyby obligatoryjnie orzekać taka karę równiez wobec osób, które w przeszłości zostały skazane na dozywocie albo na 20 i więcej lat więzienia, a dopuściły sie kolejnego przestępstwa, za które orzeczono wobec nich dożywocie.

Kolejna propozycja to wydłużenie do 35 lat więzienia okresu po którym skazani na "zwykłe" dozywocie mogliby ubiegac sie o warunkowe zwolnienie. Wydłużyć miałby sie też okres próby przy warunkowym zwolnieniu - okres próbny dla skazanych na dożywocie byłby dożywotni. Kolejna zmiana to zwiększenie okresu przedawnienia karalności za zabójstwa z 30 do 40 lat.

Ministerstwo chce też karania za samo przygotowanie do zabójstwa - od 2 do 15 lat więzienia lub przyjęcie zlecenia zabójstwa - również od 2 do 15 lat.


Prawo karne. Zbiór przepisów  >>


Jak mówi w rozmowie z LEX.pl dr hab. Dariusz Jagiełło, prodziekan Wydziału Prawa Uniwersytetu SWPS, brak jest pewnych badań, które potwierdziłyby, że kara relatywnie wysoka odstrasza. - Statystycznie liczba zabójstw w Polsce jest bliska 600 rok rocznie, z małym wahnięciem. Zatem czy wprowadzenie podwójnego dożywocie (na wzór systemu common law) da coś pozytywnego? Obawiam się że nie - dodaje.
Czytaj więcej: Dr hab. Jagiełło: niektóre kary można zaostrzyć, ale rewolucji nie będzie>>

Zamiast 25 - 30 lat więzienia, ostrzejsze kary za gwałty

Jak podkreślał minister Ziobro jednym z najważniejszych aspektów opracowywanej reformny ma być wprowadzenie elestyczności kar. Jak wyjaśniał, resort chce by sądy mogły karać adekwatnie do popełnionego czynu. Opracowywane zmiany zakładają też likwidację obowiązującej obecnie kary 25 lat więzienia i zastąpienie jej 30 latami więzienia.

W myśl propozycji resortu kary od 8 do 30 lat więzienia lub dożywocie grozic będą za zabójstwo, od 5 do 30 lat więzienia za spowodowanie ciężkiego uszkodzenia ciała ze skutkiem śmiertelnym i od 5 do 25 lat więzienia za porwanie dla okupu połączone ze szczególnym udręczeniem

Surowsze kary przewidziano też m.in. za rozbój z użyciem broni, udział w zorganizowanej grupie przestępczej i za handel ludźmi – do 20 lat. Zaostrzone mają też być kary za gwałty - w przypadku gwałtu ze szczególnym okrucieństwem  od 5 do 25 lat więzienia (obecnie od 5 do 15 lat więzienia), za gwałt na dziecku od 3 do 15 lat więzienia (obecnie od 3 do 20 lat) i m.in. za gwałt na kobiecie w ciąży od 5 do 15 lat więzienia (obecnie od 2 do 12 lat).

Wiceminister Marcin Warchoł dodał, że resort chce też by molestowanie dziecka poniżej siódmego roku życia traktowane było jako zbrodnia a nie występek.

W ocenie dr. Dariusza Jagiełło, zaostrzenie kar, propozycje dotyczące podwyższenia kar za przestępstwa seksualne popełnione na nieletnich, czy wręcz dzieciach jest jak najbardziej uzasadnione "tak medialnie, jak społecznie i prawnie."

15 dni w więzieniu za drobne przestępstwa

Kolejną proponowaną zmianą jest wprowadzenie kary krótkoterminowej od 15 dni więzienia. Ma ona działać - jak uzasadniał wiceminister Warchoł - prewencyjnie i być przestrogą dla tych, którzy weszli w konflikt z prawem tylko incydentalnie. - Kara w zawieszeniu rozzuchwala przestępców, chodzi o to, by sprawca poczuł co to znaczy więzienia. Na pewno będzie to nauczką na całe życie - powiedział.

Kary krótkoterminowe mają być stosowane w przypadku osób skazanych na kary nie przekraczające półtora roku, sąd będzie mógł wówczas kierować skazanego do więzienia na 15 dni, albo od miesiąca do 6 miesięcy. Resztę kary będą mogły zawieszać.

Zdaniem prof. Andrzeja Zolla, byłego prezesa Trybunału Konstytucyjnego i rzecznika praw obywatelskich, takie rozwiązanie "to nie jest zły pomysł". - Ja bym go poparł. Ale gdyby takie kary miały być stosowane, to sprawców takich czynów należałoby umieszczać w odrębnych placówkach. Nie można takich ludzi, często młodych, którzy pierwszy raz weszli w kolizję z prawem, kierować do normalnych zakładów karnych, gdzie przebywają groźni i zdemoralizowani przestępcy - ocenił w rozmowie z LEX.pl.
Czytaj więcej: Prof. Zoll: zaostrzanie kar to populizm, ale kary krótkoterminowe mają sens>>

Z kolei dr Piotr Kładoczny z Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka uważa, że to rozwiązanie to jest bardzo szkodliwe ze względu na ryzyko demoralizacji i stygmatyzacji społecznej. 
Czytaj więcej: Kładoczny: propozycje dot. zmian w karach rozbiją system>>

Nawet 8 lat za wyrwanie torebki

Resort zamierza też wprowadzić nową kategorię przestępstwa tzw. kradzież zuchwałą. Jak wyjaśniał wiceminister Warchoł, chodzi tu m.in. o kradzieże kieszonkowe lub przykładowe wyrwanie torebki na ulicy. Grozić za to będzie od 6 miesięcy do 8 lat więzienia bez względu na wartość skradzionej rzeczy.

Surowiej ma być też karane przestępstwo ciągłe - będzie grozić za nie nawet 20 lat więzienia (obecnie 10 lat), a kary nie będzie można zawiesić w całości.

LEX Linie Orzecznicze >>

Dziekan warszawskiej Okręgowej Izby Adwokackiej Mikołaj Pietrzak, w rozmowie z LEX.pl podkreśla, że powinno sie unikac polityki "wielkiego kija". - Prawo karne jest wtedy dobre kiedy jest przewidywalne i stabilne - podkreśla, dodając, że istotniejsza od zaostrzania kar jest skuteczność organów ścigania i samych sądów.