Minister skarbu chce do końca roku pozbyć się większości tzw. resztówek w spółkach. Żeby skłonić inwestorów do odkupywania państwowych udziałów, zamierza nałożyć na nich dodatkowe obowiązki informacyjne. Resort skarbu chce, aby spółki, które są poza giełdą, składały podobne raporty do tych obowiązujących w spółkach publicznych. Właściciele musieliby zatem raportować ministrowi o ważniejszych kontraktach, zaciąganych kredytach, ryzyku inwestycyjnym czy umowach podpisywanych z członkami zarządów.


"Resztówki" są zmorą kolejnych ministrów skarbu. To częściowo sprywatyzowane firmy, w których skarb państwa ma od kilku do ok. 30 proc. udziałów (przepisy nie określają, co można uznać za resztówkę). Państwowy właściciel jako mniejszościowy udziałowiec ma w tych spółkach niewiele do powiedzenia, a musi angażować siły w ich nadzorowanie.  Już poprzednia ekipa w resorcie skarbu chciała dokończyć sprzedaż resztówek. Jednak nie udało się, bo inwestorzy nie palili się do przejmowania udziałów, które nie dają większego wpływu na spółkę. Minister skarbu Aleksander Grad wymyślił sposób, aby skłonić ich do odkupywania udziałów od państwa. Chce wprowadzić w spółkach z udziałem skarbu państwa dodatkowe obowiązki informacyjne. Nowe rozwiązanie ma dotyczyć głównie spółek, które są poza giełdą. Te, które są na giełdzie, i tak muszą na bieżąco muszą raportować akcjonariuszom o tym, co dzieje się w firmie.

Resort skarbu chce, aby spółki, które są poza giełdą, składały podobne raporty do tych obowiązujących w spółkach publicznych. Właściciele musieliby zatem raportować ministrowi o ważniejszych kontraktach, zaciąganych kredytach, ryzyku inwestycyjnym czy umowach podpisywanych z członkami zarządów - wynika z informacji Gazety Wyborczej i Parkietu. Na razie Aleksander Grad nie chce mówić o tym, na ile nowe zasady utrudnią życie inwestorom, jednak urzędnicy resortu skarbu przyznają, że łatwiej będzie po prostu pozbyć się skarbu państwa z firmy -czytamy w gazecie. Specjalne raporty miałyby spływać do ministra raz w miesiącu, a nie jak dziś - raz w roku. Dodatkowe obowiązki informacyjne ma wprowadzić nowelizacja ustawy o komercjalizacji i prywatyzacji przedsiębiorstw. Jej projekt w maju ma trafić do Sejmu. Do połowy 2009 r. resort skarbu chce sprzedać prawie wszystkie resztówki.

Aleksander Grad zapowiada, że jak najwięcej resztówek chce sprzedawać na aukcjach. W najnowszym projekcie zmian ustawy o komercjalizacji i prywatyzacji (tzw. małej nowelizacji, która trafiła już do konsultacji międzyresortowych) zawarte są zapisy, które upowszechnią to narzędzie. Szef MSP dodaje, że aukcje już niedługo mają pozwolić na sprzedaż w trybie aukcyjnym nawet całych spółek, niezależnie od ich wielkości.

(Źródło: GW/KW)