Zrobię wszystko, aby lekarz przede wszystkim zajmował się leczeniem, aptekarz wydawaniem leków - oświadczył minister zdrowia (na zdjęciu). Dodał, że Ministerstwo Zdrowia ma gotowy projekt ustawy, który wprowadzi elektroniczny centralny wykaz ubezpieczonych. Jak mówił, ma to ułatwić pracę lekarzom. Zaznaczył, że na razie MZ nie planuje nowelizacji ustawy refundacyjnej.Podkreślił, że ustawa precyzyjniej niż do tej pory określa stopień refundacji, który dotyczy 218 leków. W przypadku tych leków refundacja jest różna m.in. w zależności od tego, czy choroba jest przewlekła, czy nie. Pozostałe ponad 3 tys. specyfików jest finansowanych na stałym poziomie. Minister zapewnił, że po 1 stycznia pacjenci nie będą mieli problemów z realizacją recept na leki refundowane.
Arłukowicz wyraził nadzieję, że po jego spotkaniach z prezesami: Naczelnej Rady Lekarskiej i Naczelnej Rady Aptekarskiej, w ciągu najbliższych dni zostaną wyjaśnione wszelkie wątpliwości co do przepisów dotyczących recept refundowanych. NRA już się wycofała się z niepodpisywania umów z NFZ na 2012r. Rada uznała, że co prawda umowy aptek z NFZ są zbędne i powinny zniknąć z polskiego porządku prawnego, to jednak nie będzie apelowała o ich niepodpisywanie.
Minister zapowiedział, że zamierza wprowadzić dodatkowe dobrowolne ubezpieczenia zdrowotne i stworzyć konkurencję dla NFZ. Ocenił, że dodatkowe ubezpieczenia "obudzą uśpiony potencjał polskich szpitali". Podkreślił, że wprowadzenie konkurencji dla NFZ, to proces trudny. "Ale chcemy podjąć to wyzwanie. (...) Chcemy dać pacjentowi możliwość wyboru pomiędzy płatnikiem publicznym a prywatnym" - mówił Arłukowicz. Zaznaczył, że na początku przewidziany jest pilotaż.
Jak mówił, ocena jakości i skuteczności leczenia będzie podstawowym warunkiem finansowania świadczeń. "Finansowania ma być uzależnione od jakości" - dodał. Oświadczył, że chodzi mu o zmianę systemu kontraktowania. "Płacenie tym podmiotom, którzy leczą skutecznie, bezpiecznie oraz podnoszą jakość" - powiedział.
Minister chce także wprowadzić standaryzację świadczeń medycznych. Jak mówił, chodzi o jasno określone kompetencje i system kontroli. Opieka zdrowotna miałaby być koordynowana poprzez współpracę lekarza rodzinnego, lekarza specjalisty i szpitala. "Chciałbym, żebyśmy premiowali tych, którzy potrafią ze sobą współpracować i tworzą system, w którym pacjent czuje się bezpieczny" - powiedział. Dodał, że wśród jego priorytetów znalazły się też sprawy pielęgniarek i położnych.
Arłukowicz podkreślił, że konieczny jest rozwój nowych technologii, wprowadzenie telemedycyny. Wśród priorytetów wymienił też deregulację. "Zrobię wszystko, abyśmy znieśli przestarzałe przepisy, które nie pasują do rzeczywistości" - podkreślił.
Odniósł się także do systemu kształcenia lekarzy, w którym w jego ocenie należy premiować deficytowe specjalizacje. Zapowiedział, że w związku ze starzeniem się polskiego społeczeństwa położy też nacisk na rozwój polityki senioralnej i systemu opieki geriatrycznej. Priorytetową sprawą będzie też profilaktyka i wczesna diagnostyka oraz edukacja społeczna, które są gwarancją dłuższego sprawnego życia.
"Musimy doprowadzić do pełnego uznania kwalifikacji polskich lekarzy za granicą" - stwierdził.
Według zapowiedzi w najbliższym czasie ministerstwo będzie monitorowało ustawy, które wchodzą w życie oraz na bieżąco je korygowało. Arłukowicz zapowiedział, że resort zdrowia zamierza też przedstawić pakiet ustaw, chodzi o projekty: o dodatkowych ubezpieczeniach zdrowotnych, o zdrowiu publicznym, o jakości w ochronie zdrowia, o badaniach klinicznych, nowelizację ustawy o świadczeniach zdrowotnych finansowanych ze środków publicznych oraz pakiet ustaw dotyczący seniorów.
Przeciwko przepisom z ustawy refundacyjnej dot. recept protestuje NRL. W miniony piątek NRL podjęła uchwałę, że od 1 stycznia wszyscy lekarze i dentyści będą wypisywali tylko recepty pełnopłatne, także na leki refundowane przez NFZ.
Przepisom refundacyjnym dot. recept sprzeciwia się także NRA. Jednak w środę zdecydowała, że nie będzie apelowała do aptekarzy o niepodpisywanie umów z NFZ.
W MZ trwają prace nad nowym rozporządzenie dot. recept. W piątek Arłukowicz ma przedstawić NRL propozycję przepisów.(PAP)
Arłukowicz wyraził nadzieję, że po jego spotkaniach z prezesami: Naczelnej Rady Lekarskiej i Naczelnej Rady Aptekarskiej, w ciągu najbliższych dni zostaną wyjaśnione wszelkie wątpliwości co do przepisów dotyczących recept refundowanych. NRA już się wycofała się z niepodpisywania umów z NFZ na 2012r. Rada uznała, że co prawda umowy aptek z NFZ są zbędne i powinny zniknąć z polskiego porządku prawnego, to jednak nie będzie apelowała o ich niepodpisywanie.
Minister zapowiedział, że zamierza wprowadzić dodatkowe dobrowolne ubezpieczenia zdrowotne i stworzyć konkurencję dla NFZ. Ocenił, że dodatkowe ubezpieczenia "obudzą uśpiony potencjał polskich szpitali". Podkreślił, że wprowadzenie konkurencji dla NFZ, to proces trudny. "Ale chcemy podjąć to wyzwanie. (...) Chcemy dać pacjentowi możliwość wyboru pomiędzy płatnikiem publicznym a prywatnym" - mówił Arłukowicz. Zaznaczył, że na początku przewidziany jest pilotaż.
Jak mówił, ocena jakości i skuteczności leczenia będzie podstawowym warunkiem finansowania świadczeń. "Finansowania ma być uzależnione od jakości" - dodał. Oświadczył, że chodzi mu o zmianę systemu kontraktowania. "Płacenie tym podmiotom, którzy leczą skutecznie, bezpiecznie oraz podnoszą jakość" - powiedział.
Minister chce także wprowadzić standaryzację świadczeń medycznych. Jak mówił, chodzi o jasno określone kompetencje i system kontroli. Opieka zdrowotna miałaby być koordynowana poprzez współpracę lekarza rodzinnego, lekarza specjalisty i szpitala. "Chciałbym, żebyśmy premiowali tych, którzy potrafią ze sobą współpracować i tworzą system, w którym pacjent czuje się bezpieczny" - powiedział. Dodał, że wśród jego priorytetów znalazły się też sprawy pielęgniarek i położnych.
Arłukowicz podkreślił, że konieczny jest rozwój nowych technologii, wprowadzenie telemedycyny. Wśród priorytetów wymienił też deregulację. "Zrobię wszystko, abyśmy znieśli przestarzałe przepisy, które nie pasują do rzeczywistości" - podkreślił.
Odniósł się także do systemu kształcenia lekarzy, w którym w jego ocenie należy premiować deficytowe specjalizacje. Zapowiedział, że w związku ze starzeniem się polskiego społeczeństwa położy też nacisk na rozwój polityki senioralnej i systemu opieki geriatrycznej. Priorytetową sprawą będzie też profilaktyka i wczesna diagnostyka oraz edukacja społeczna, które są gwarancją dłuższego sprawnego życia.
"Musimy doprowadzić do pełnego uznania kwalifikacji polskich lekarzy za granicą" - stwierdził.
Według zapowiedzi w najbliższym czasie ministerstwo będzie monitorowało ustawy, które wchodzą w życie oraz na bieżąco je korygowało. Arłukowicz zapowiedział, że resort zdrowia zamierza też przedstawić pakiet ustaw, chodzi o projekty: o dodatkowych ubezpieczeniach zdrowotnych, o zdrowiu publicznym, o jakości w ochronie zdrowia, o badaniach klinicznych, nowelizację ustawy o świadczeniach zdrowotnych finansowanych ze środków publicznych oraz pakiet ustaw dotyczący seniorów.
Przeciwko przepisom z ustawy refundacyjnej dot. recept protestuje NRL. W miniony piątek NRL podjęła uchwałę, że od 1 stycznia wszyscy lekarze i dentyści będą wypisywali tylko recepty pełnopłatne, także na leki refundowane przez NFZ.
Przepisom refundacyjnym dot. recept sprzeciwia się także NRA. Jednak w środę zdecydowała, że nie będzie apelowała do aptekarzy o niepodpisywanie umów z NFZ.
W MZ trwają prace nad nowym rozporządzenie dot. recept. W piątek Arłukowicz ma przedstawić NRL propozycję przepisów.(PAP)