MF: producenci szaf wnękowych nie odzyskają pełnej kwoty VAT

Zawsze się stosujemy do uchwał sądowych, nawet jeżeli w naszym przekonaniu one nie reprezentują, dotychczasowej linii interpretacyjnej urzędu. Natomiast, aby wypełnić w sposób odpowiedni uchwałę NSA w sprawie szaf wnękowych, musimy poznać uzasadnienie tej uchwały - zapewnił wiceminister finansów.

Od 2011 r. trwa walka ministerstwa i urzędów skarbowych z firmami zajmującymi się szafami wnękowymi i meblami do zabudowy. Minister finansów pisze o tym w swojej interpretacji - uważa poseł Wincenty Elsner. Minister analizuje, czy możliwe jest
odłączenie szafy od rzeczy głównej, czyli mieszkania, czy nie. Językoznawcy zastanawiają się, co to znaczy wyposażenie, co to znaczy ulepszenie, a tymczasem poszkodowani są przedsiębiorcy.
Zdaniem ministerstwa, naliczenie VAT za tę usługę, zamiast 8 proc. wynosi 23 proc. W uchwale z 24 czerwca br. podjętej w
siedmioosobowym składzie, NSA rozstrzygnął, że szafy wnękowe i meble do zabudowy są objęte preferencyjną 8-proc. stawką VAT (sygn. I FPS 2/13). W wyniku uchwały 7 sędziów NSA minister finansów oraz organy podatkowe będą musiały zmienić na koszt podatników dotychczasowe stanowisko prezentowane w wydawanych decyzjach i interpretacjach podatkowych. Uchwała NSA  ma moc wiążącą dla wszystkich województw i sądów administracyjnych, które będą wydawały wyroki w podobnych sprawach.
- Zawsze się stosujemy do uchwał, nawet jeżeli w naszym przekonaniu one nie reprezentują, dotychczasowej linii interpretacyjnej urzędu - stwierdził w Sejmie podsekretarz stanu w Ministerstwie Finansów Maciej Grabowski. Natomiast, aby to wypełnić w sposób odpowiedni, musimy poznać uzasadnienie, a także przesłanki, które kierowały sędzią sądu, który zgłosił zdanie odrębne. Pamiętajmy też o tym, że to nie była sprawa wymiarowa, tylko sprawa interpretacyjna, więc tu nie było sporu z podatnikiem o wymiar podatku, tylko o interpretację prawa podatkowego - dodał posekretarz stanu.
Po wyroku NSA podatnicy będą mieli prawo do złożenia korekty - dodał min Grabowski. Ten podatek będzie skorygowany po obu stronach, czyli z jednej strony podatnicy, którzy zapłacili, będą musieli skorygować w swoich księgach i w swoich zeznaniach podatkowych, ale nie będzie, odzyskania pełnej kwoty. Korekty będą w 100 proc. kosztem fiskusa, ale z drugiej strony to będzie podatek naliczony u kontrahenta - odpowiedział na interpelację poselską Maciej Grabowski, podsekretarz stanu w Ministerstwie Finansów.

Źródło: wypowiedzi w sprawach bieżących, Sejm RP, 11 lipca 2013 r.