Doniesienie na przewodniczącego wydziału karnego Sądu Okręgowego w Suwałkach złożył jeden z obwinionych i skazanych w tej sprawie Marcin Skubiszewski (zezwala na ujawnienie personaliów), który sygnalizował o swoich wątpliwościach już na etapie postępowania sądowego, ale sąd odrzucał jego wnioski.
Problem powstał w związku z tym, że postępowanie odbywało się trzy razy w pierwszej instancji, a potem trzykrotnie wyrok był skarżony do sądu apelacyjnego i prowadziło w sumie sześciu suwalskich sędziów. Ostatecznie sąd uniewinnił dwóch obwinionych, zaś trzech uznał winnych zakłócenia porządku publicznego, ale odstąpił od wymierzenia im kary. Wyrok jest prawomocny.
Sprawdź: Prawo o ustroju sądów powszechnych>>
Sąd Okręgowy w Suwałkach jest niewielki i zaczęło w nim brakować sędziów, którzy mogliby orzekać w tej sprawie. Problem zaostrzył się, gdy na początku sierpnia 2018 r. sędzia, który miał prowadzić tę sprawę, został zatrzymany za jazdę po pijanemu.
Czytaj: Suwałki: Sędzia zawieszony więc kolejne losowanie sędziego w procesie działaczy KOD>>
Prezes sądu zdecydował o natychmiastowym zawieszeniu sędziego w czynnościach służbowych do czasu wydania uchwały przez Sąd Dyscyplinarny. W związku z tym sprawa została "zdjęta z wokandy". Odbyło się więc losowanie innego sędziego referenta do przeprowadzenia apelacji, ale okazało się, że orzekał on już w tej sprawie. Zarządzono więc przeprowadzenie "losowania na żądanie" z wyłączeniem sędziów, którzy prowadzili to postępowanie. W jego efekcie do przeprowadzenia rozprawy apelacyjnej wyłoniony został sędzia Tomasz Uściłko. Według Skubiszewskiego naruszono tym prawo, a losowanie przeprowadzono nieprawidłowo. - Wbrew obowiązującemu prawu w losowaniu pominięto sędziego Sądu Okręgowego Marcina Walczuka (ponieważ jako rzecznik prasowy wypowiadał się w tej sprawie), natomiast - również - wbrew prawu wzięto pod uwagę sędziego tegoż sądu Tomasza Uściłko - napisał skarżący w zawiadomieniu wysłanym do prokuratury.
Trafiło ono grudniu 2018 roku do Prokuratury Rejonowej w Suwałkach, która jednak wyłączyła się z przeprowadzenia tego postępowania. W tej sytuacji Prokuratura Regionalna w Białymstoku skierowała sprawę do Prokuratury Okręgowej w Olsztynie, która wyznaczyła Prokuraturę Rejonową w Giżycku do przeprowadzenia postępowania.