"Wypowiedzi nawołujące do badania życiorysów rodzin sędziów, postulujące dobieranie składu sądzącego z uwzględnieniem pozaustawowych kryteriów rażąco godzą w zasadę niezawisłości sędziów i podważają obowiązujący porządek ustawowy" - głosi stanowisko Rady.
W ostatnich tygodniach spory wywołały słowa sędziego Igora Tulei, który w ustnym uzasadnieniu wyroku na kardiochirurga dr. Mirosława G. porównał metody organów ścigania do tych z czasów stalinizmu. "Gazeta Wyborcza" podała w połowie stycznia, że ktoś m.in. "wytropił syna Tulei". W niektórych z mediów pojawiły się informacje dotyczące rodziny Tulei, sugerowano też brak bezstronności sędziego. Politycy PiS i SP chcą, by sędzia poniósł odpowiedzialność dyscyplinarną, a nawet karną - twierdzą, że Tuleya "znieważył pamięć ofiar stalinizmu".
W stanowisku KRS przypomniano, że w demokratycznym państwie "naturalną rzeczą jest krytyka orzeczeń sądów i prawo to nigdy nie było przez Radę kwestionowane". "Od merytorycznej, ostrej, a nawet nietrafnej krytyki orzeczeń należy jednak odróżnić wypowiedzi godzące w regulacje konstytucyjne" - zastrzegła KRS.
"Rada z najwyższym zaniepokojeniem stwierdza, że w ostatnim okresie w wypowiedziach publicznych pojawiły się głosy grupy osób, w tym polityków i dziennikarzy, kwestionujące konstytucyjne zasady i wypracowany ponad dwudziestoletni dorobek sądów związany z realizacją zasady niezawisłości sędziów i bezstronności sądów" - wskazano w stanowisku.
Dlatego - według KRS - "ataki na poszczególnych sędziów odwołujące się także do okoliczności niezwiązanych ze sprawowaniem urzędu, w połączeniu z wypowiedziami, deklaracjami, a nawet żądaniami dobierania sędziów według wyobrażeń osób je zgłaszających, nawiązują do jednoznacznie potępionych przypadków nieprawidłowości występujących przed 1989 r.".
Stanowisko zostało przygotowane w końcu zeszłego tygodnia, podczas ostatniego posiedzenia Rady. Już miesiąc temu KRS uznała, że sędzia Tuleya w ustnym uzasadnieniu do orzeczenia w sprawie dr. G. nie naruszył norm wynikających z przepisów prawa, ani też z zasad etyki obowiązujących sędziego.