Sąd Apelacyjny w Warszawie utrzymał w mocy postanowienie Sądu Okręgowego w Warszawie w sprawie wniosku komisji śledczej ds. Pegasusa o ukaranie prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego karą grzywny.

Przysięga niepełna

Przewodnicząca komisji ds. Pegasusa Magdalena Sroka Jak poinformował w czwartek PAP Sąd Apelacyjny w Warszawie, do sądu wpłynęło zażalenie w tej sprawie i w środę została ona zakończona na posiedzeniu niejawnym.

Postanowieniem Sądu Apelacyjnego w Warszawie decyzja o ukaraniu polityka została utrzymana w mocy - przekazał Sąd Apelacyjny w Warszawie.

Sejmowa komisja śledcza d.s. wykorzystania oprogramowania Pegasus przyjęła w piątek, 15 marca br., niepełne przyrzeczenie mówienia prawdy od świadka Jarosława Kaczyńskiego. A następnie przegłosowała wniosek do sądu o ukaranie polityka, byłego wicepremiera ds. bezpieczeństwa.

Pełne przyrzeczenie osoby wezwanej do składania zeznań brzmi: "Świadomy/Świadoma znaczenia moich słów i odpowiedzialności przed prawem przyrzekam uroczyście, że będę mówił/mówiła szczerą prawdę, niczego nie ukrywając z tego, co mi jest wiadome”.

Tajemnica państwowa
 

Zgodnie z ustawą o sejmowej komisji śledczej, osoby obowiązane do zachowania w tajemnicy informacji niejawnych o klauzuli tajności "tajne" lub "ściśle tajne" mogą być przesłuchane co do okoliczności, na które rozciąga się ten obowiązek, tylko po zwolnieniu ich od obowiązku zachowania tajemnicy przez właściwy organ.
Warto podkreślić, i na to powoływał się świadek Kaczyński, że komisja śledcza może zwrócić się do właściwego organu o zwolnienie osoby wezwanej przez komisję od obowiązku zachowania tajemnicy.

Natomiast zwolnienia wolno odmówić tylko wtedy, gdyby złożenie zeznania wyrządzić mogło poważną szkodę państwu.
Osoby obowiązane do zachowania tajemnicy prawnie chronionej, innej niż informacje niejawne o klauzuli tajności "tajne" lub "ściśle tajne", mogą odmówić zeznań co do okoliczności, na które rozciąga się ten obowiązek, chyba że komisja zwolni je od obowiązku zachowania tajemnicy – stanowi art. 11f ustawy.