Prezes Stowarzyszenia Osób Narodowości Śląskiej (SONŚ) Piotr Długosz poinformował PAP, że skarga kasacyjna skierowana do Sądu Najwyższego (SN) została złożona na początku września w opolskim Sądzie Okręgowym.
Czytaj: Opole: sąd rozwiązał Stowarzyszenie Osób Narodowości Śląskiej>>>
„Chcemy w ten sposób wyczerpać w pełni drogę prawną w Polsce. W przypadku niekorzystnego dla nas rozstrzygnięcia będziemy na pewno składać skargę do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu. Poza tym nadal uważamy, że mamy rację. Poruszając się w ramach prawa próbujemy tego dowieść w ramach każdej możliwej ścieżki, która nam została” – wyjaśnił.
Skarga kasacyjna SONŚ dotyczy wyroku z 18 czerwca tego roku, w którym Sąd Okręgowy w Opolu oddalił apelację Stowarzyszenia dot. wyroku ws. rozwiązania i likwidacji tej organizacji.
Skargę kasacyjną rozpoznaje SN, a wnosi się ją za pośrednictwem sądu, który wydał zaskarżone orzeczenie.
Kancelaria prawna, która reprezentuje SONŚ, wydany w czerwcu wyrok zaskarżyła w całości, zarzucając mu m.in. naruszenie jednego z art. ustawy o stowarzyszeniach. Miało ono polegać na uznaniu, że sąd ma uprawnienie rozwiązania Stowarzyszenia z uwagi na „potencjalną możliwość wprowadzania w błąd, co do prawnego wyodrębnienia śląskiej mniejszości narodowej czy możliwość implikowania błędnego poglądu o istnieniu narodu śląskiego”. W skardze zaznaczono, że przepis ten ma zastosowanie „jeżeli działalność stowarzyszenia wykazuje rażące lub uporczywe naruszanie prawa”.
W kasacji zarzucono również naruszenie jednego z art. konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności, które miało polegać na powołaniu się podczas odmowy zarejestrowania SONŚ na argument, że dana mniejszość nie istnieje. Tymczasem, jak podniesiono w skardze, „nie ma przepisu, który by statuował mniejszość śląską”.
Ewa Kosowska-Korniak z biura prasowego opolskiego Sądu Okręgowego potwierdziła w rozmowie z PAP, że skarga kasacyjna SONŚ wpłynęła do opolskiego sądu. Dodała, że jej odpis został już przesłany do opolskiej prokuratury, która ma dwa tygodnie na ustosunkowanie się do dokumentu.
W czerwcu Sąd Okręgowy w Opolu oddalił apelację SONŚ dot. wyroku ze stycznia w sprawie rozwiązania i likwidacji tej organizacji. Zdaniem sądu apelujący "nie wykazał bowiem naruszenia przepisów prawa procesowego ani materialnego, skutkujących uchyleniem styczniowego orzeczenia".
SONŚ zostało wpisane do KRS w grudniu 2011 r. Wniosek o jego rozwiązanie złożyła opolska Prokuratura Okręgowa, jednak Sąd Okręgowy w Opolu utrzymał w mocy decyzję o rejestracji stowarzyszenia.
W grudniu 2013 roku decyzję tę zakwestionował - po skardze kasacyjnej opolskiej prokuratury - Sąd Najwyższy, zdaniem którego m.in. nazwa i cel Stowarzyszenia wprowadzają w błąd, co do prawnego wyodrębnienia śląskiej mniejszości narodowej. SN uznał, że Ślązaków nie można uznać za odrębny naród i dlatego stowarzyszenie nie powinno być zarejestrowane w KRS pod taką nazwą.
SN podniósł też wtedy, że rejestracja SONŚ może być drogą do uznania mniejszości narodowej. Powołał się przy tym m.in. na wyrok Europejskiego Trybunału Praw Człowieka z 2001 r., w którym wskazano, że procedura rejestracji stowarzyszeń może być jedną z dróg uznania mniejszości narodowej. SN uznał również, że niektóre zapisy statutu SONŚ "należy ocenić jako dążenie do osłabienia jedności oraz integralności państwa polskiego".
Po orzeczeniu SN Sąd Okręgowy w Opolu uchylił postanowienie dot. rejestracji stowarzyszenia i nakazał ponowne rozpatrzenie sprawy. Pod koniec kwietnia ub. roku opolski sąd rejonowy wezwał SONŚ do zmiany nazwy i kilku zapisów statutu, które miały dotyczyć m.in. wykluczenia sformułowania "narodowość śląska". Walne zgromadzenie delegatów SONŚ zmieniło statut organizacji w dwóch punktach. Nie wykreśliło jednak ani z nazwy organizacji, ani ze statutu sformułowania "narodowość śląska".
W styczniu br. Sąd Rejonowy w Opolu rozwiązał SONŚ i zarządził jego likwidację. Uznał, że wiążące jest w tym przypadku stanowisko SN z grudnia 2013 r. (PAP)